Zachłanności Żanety i Maksa

18 września o godzinie 18:00 w Raciborskim Centrum Kultury, miejsce miał recital dwójki raciborskich artystów. Teksty Żanety Palicy oraz muzyka Maksa Mularczyka złożyły się na recital o nazwie "Zachłanności".

 

- reklama -
Posłuchaj tytułowego utworu recitalu pn. Zachłanności.
Tekst: Żaneta Palica, muzyka: Maks Mularczyk.
 

W programie, oprócz tytułowego, znalazły się takie autorskie utwory, jak: Szelest cichy, Aniołowie, Motyle i ćmy, O pannie bez snu, Oj,oj, Nic, a nic, Smaki i smaczki oraz Tajemnice, obietnice. Poza tym, zostały wykonane piosenki Jonasza Kofty, który, jak tłumaczyła Żaneta – wpasował się w jakiś sposób w klimat muzyczny i słowny tego recitalu. 

 

Program powstawał niemalże dwa lata. Jeszcze przed remontem RCK. Żaneta i Maks spotykali się w starej sali kameralnej przy ul. Chopina, by poćwiczyć razem śpiew i grę na pianinie. W ten sposób, na potrzeby prób, powstawały nowe kawałki. Jednak drogi muzyków w międzyczasie się rozeszły i dopiero przed wakacjami w 2010 roku, wrócili do pomysłu stworzenia wspólnego recitalu. – Zadzwoniła do mnie Żaneta z pomysłem, żeby coś zrobić z tymi piosenkami, które powstały przed dwoma lat i tak się zaczęło- mówi Maks. Intensywne wakacyjne próby zakończył wrześniowy recital.

 

 

Żaneta przyznaje, że w przypadku recitalu Zachłanności, nie czerpała inspiracji z tego, co już zostało stworzone. -Pozwoliłam sobie na takie całkowitą fantazję literacką. Postanowiłam nie ograniczać się w żaden sposób, nie zamykać na jednego autora. Teksty są mi bliskie, a co za tym idzie, autorskie, bo mówią o mnie. Gdybym miała powiedzieć to samo co śpiewam, ale bez muzyki, spanikowałabym ze strachu. Muzyka łagodzi obyczaje- tłumaczy.

 

 

 
 
 

 
Mimo, że Maks studiuje na co dzień poza Raciborzem, w dodatku kierunek zupełnie rozbieżny z muzyką, stale wraca na scenę. m. in. z zespołem P3D. – Być może to banalne słowa, ale muzyka jest mi potrzebna do życia, dzięki niej oddycham, jest dla mnie całkowitą odskocznią od codzienności- mówi.

 
 
 
 
 Bardzo się cieszę, że taki materiał powstał.Usłyszeliśmy dużo dobrej muzyki i dobrych tekstów. Widzę tu podobieństwo tekstu "Zachłanności" do "Malinowego chruśniaka". Jestem szczęśliwa, widząc, że w młodych ludziach jest tak ogromna chęć tworzenia muzyki – mówiła Irena Hlubek, instruktorka śpiewu w RCK.

/ab/

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Wspaniały występ. Myślę, że każdego zaskoczył wysoki poziom koncertu. Wielkie brawa dla RCK za promocję młodych ludzi. Mam nadzieję, że sala kameralna RDK dalej będzie emanowała niepowtarzalnym klimatem.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj