Koniec remontu na DW 425 nieco później

Nie do końca października, a do końca listopada mają zakończyć się prace remontowe drogi wojewódzkiej nr 425 przebiegającej przez Kuźnię Raciborską.

Przypomnę: Kompleksowy remont nawierzchni, łącznie z pełną ingerencją w korpus drogi, rozpoczął się 24 sierpnia. Przetarg na modernizację tego szlaku komunikacyjnego wygrała szwedzka firma Skanska, znana z wielu pokaźnych inwestycji, jak choćby budowa autostrad. Koszt opiewa na kwotę około 2 mln zł. Remont obejmuje odcinek około pół kilometra: od mostu nad rzeką Rudą (ul. Kościelna i Arki Bożka) do skrzyżowania z ul. Rudzką i Moniuszki. Prace remontowe miały zakończyć się do 31 października.

- reklama -

 

 

Tak się jednak nie stanie, bowiem już wiadomo, że termin został przesunięty o miesiąc. Dlaczego? Jak tłumaczy burmistrz Kuźni Raciborskiej Rita Serafin, firma – prócz remontu drogi – wzięła na siebie również wykonanie kanalizacji na ulicy Krótkiej oraz Arki Bożka. – To jedyne i racjonalne rozwiązanie przy remoncie DW 425 – mówi. – Kilka dni temu wykonawca wystąpił do Zarządu Dróg Wojewódzkich z prośbą o przedłużenie terminu realizacji tej umowy – dodaje burmistrz i zaznacza, że na to była już zgoda ustna w trakcie prowadzenia rozmów.

 

 

Jednakże remont odcinka od mostu do parkingu przy sklepie Lewiatan, to nie wszystko. Jest jeszcze drugi odcinek, na remont którego przetarg również wygrała Skanska. Mowa o drodze od mostu na Rudzie do stadionu miejskiego (Pl. Mickiewicza i ul. Kozielska). Fundusze na modernizację tego odcinka pochodzić będą z tzw. promesy, którą otrzymał ZDW w ramach likwidowania szkód popowodziowych. – Z tego, co wiem, oba odcinki mają zostać połączone i wtedy będziemy mieli wyremontowany cały ciąg od stadionu do wjazdu na parking przy ul. Słonecznej – mówi burmistrz Serafin.

 

 

Nie wszystko jednak wygląda tak kolorowo, bowiem remont drugiego odcinka również ma się zakończyć w listopadzie. – To jest zadanie promesowe, z którego środki trzeba rozliczyć do 10 grudnia, jednakże w tym przypadku początek remontu jest jak gdyby poza wykonawcą i poza ZDW – tłumaczy R. Serafin. Kwestia promesy – jak zaznacza – to posiadanie podpisanej umowy, a ta – choć została już podpisana przez stronę rządową 27 września – nadal nie trafiła do urzędu. – Prawdę mówiąc, sami nie mamy teraz możliwości jakiegokolwiek ruchu, ponieważ to umowa jest tym, dokumentem, która pozwala wydatkować środki – kończy burmistrz Serafin.

 

 

Tymczasem front robót przesunął się na kolejny fragment drogi. Ruch wahadłowy dla samochodów zaczyna się teraz na wysokości restauracji Annaberg i kończy przy budynku Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. W ciągu modernizowanego odcinka wykonywana jest kanalizacja; powstaje też nowy chodnik. Na remontowanym do niedawna odcinku prowadzone są prace wykończeniowe (położona zostanie jeszcze jedna warstwa asfaltu; uzupełnione będą ubytki w chodniku). Mimo to, samochody mogą poruszać się już po obu pasach tej części jezdni.

/BaK/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj