Eko-Lady: kobiece rozmowy o ekologii w Urzędzie Miasta

– Kiedy myślę ekologia, pierwsze co przychodzi mi na myśl to: zakręcajmy wodę, gaśmy niepotrzebne światła. To są takie zachowania, na które każdy powinien zwracać uwagę – mówiła Dorota Stasikowska – Woźniak, podczas spotkania zorganizowanego w ramach projektu "EKO-Lady. Świadomość ekologiczna w nas i wokół nas".

"EKO-Lady. Świadomość ekologiczna w nas i wokół nas" to ciekawy projekt, który popularyzuje wiedzę ekologiczną w 10 miastach Śląska. Lady's Club zorganizował również spotkanie w Raciborzu, które odbyło się w Urzędzie Miasta. Głównym celem spotkania, było uświadomienie, że wprowadzenie prostych nawyków ekologicznych ma sens. Dlaczego Eko Lady? – Eko to wiemy, a lady bo nikt tak nie zwraca uwagi na aspekty estetyczne jak kobiety – mówili podczas spotkania organizatorzy. Jednak na spotkanie przyszły nie tylko kobiety. Dość liczne grono słuchaczy stanowili uczniowie raciborskich szkół, którzy na spotkanie przyszli w ramach nagrody za uczestnictwo w konkursach ekologicznych. – Wykorzystujemy środowisko w takim stopniu, że potrzeba było by dwóch planet żeby była zachowana równowaga – stwierdził Stanisław Bubin.

- reklama -

 

 

Organizatorzy starali się uświadomić słuchaczom, że warto dbać o środowisko. Gabriela Lenartowicz wspomniała, że zasoby naturalne powinny być chronione nie tylko ze względów rozwojowych ale też ekonomicznych. Beata Sykuła z Dziennika Zachodniego na praktycznych przykładach zobrazowała, jakie oszczędności daje zwracanie uwagi na proste codzienne czynności życiowe. – W wannie mieści się 120 litrów wody, biorąc prysznic zużywamy ok. 30. Przemnóżmy to przez liczbę domowników, jaka to oszczędność? – pytała. Podano również kilka innych przykładów:

1. Zakręcanie kranów przy myciu zębów daje 4-osobowej rodzinie oszczędność 43 m sześc. wody rocznie. Jedna kropla wody na sekundę z cieknącego kranu to strata 16,8 litrów wody na dobę.
2. Do wyprodukowania 1 kilograma papieru potrzeba 2 kg drewna. A przecież makulatura to jeden z tych surowców wtórnych, ktore najłatwiej wykorzystać ponownie.
3. Gdyby tylko połowa urządzeń elektrycznych w polskich domach była wyłączana, zamiast pozostawać w trybie czuwania, rocznie emitowalibyśmy do atmosfery 1 mln ton dwutlenku węgla mniej.
4. przeciętny dom w Polsce marnuje energię w kwocie ponad 1000 zł rocznie w wyniku braku sprawnego systemu jej oszczędzania. Prawie 50 proc. ciepła ulatuje z domu przez nieszczelne poddasze i ściany, źle zaizolowane ramy okienne czy pojedyncze szyby w oknach. Około 20 proc. ciepła tracimy przez otwory wentylacyjne i przeciągi.

Żeby zapobiec wymienionym sytuacjom nie potrzeba wiele. Drobne czynności, takie jak dokręcenie kurka czy domknięcie okna wystarczą by pomóc środowiskom. To właśnie próbowali uświadomić raciborzanom organizatorzy spotkania. – Kiedy myślę ekologia, pierwsze co przychodzi mi na myśl to: zakręcajmy wodę, gaśmy niepotrzebne światła. To są takie zachowania, na które każdy powinien zwracać uwagę, abyśmy pozostawili po sobie ziemię w nie gorszym stanie jak ją zastaliśmy – mówiła Dorota Stasikowska-Woźniak, prezes Polskiego Domu Kreacji.

 

 

– Często ekologię kojarzymy ze sprzątaniem. Mówi się "ja tu tylko sprzątam". Niech to będzie nasze przesłanie: "ja tu aż sprzątam" – skwitowała Lenartowicz.

/p/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj