W Raciborzu Sylwester i Nowy Rok upłynął dość spokojnie. Strażacy wzywani byli do płonącego śmietnika i pożaru dachu. W Rudach doszło także do niegroźnej kolizji. Kierowca samochodu marki suzuki wpadł w poślizg i wylądował w rowie.
W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia strażacy wezwani zostali do płonącego śmietnika przy ul. Skłodowskiej. Kilka godzin później pojechali do Krzanowic, gdzie palił się dach jednego z domów jednorodzinnych. Pożar wywołany został przez niedrożny komin. Spłonęły 2 metry kw. dachu. Straty oszacowano na 4 tys zł. Nikomu nic się nie stało.
2 stycznia w Rudach doszło do niegroźnej kolizji. Kierujący samochodem marki suzuki nie dostosował prędkości jazdy do warunków na drodze, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu. Kierowca z ogólnymi potłuczeniami ciała został przewieziony do szpitala.
/p/