Wielu mieszkańców naszego regionu nawet nie wie, że Wodzisław ma swoje kino. Jednak miłośnicy filmu powinni tu zaglądać regularnie. Tym bardziej, że właśnie ruszyły projekcje w jakości full HD.
Taką możliwość daje zakupiony niedawno sprzęt – projektor cyfrowy z teleobiektywem i odtwarzacz Blu-ray. – W zeszłym miesiącu dołączyliśmy do programu E-Cinema, którego głównym organizatorem jest Polski Instytut Sztuki Filmowej wraz z Filmoteką Narodową. Dzięki temu mogliśmy ubiegać się o dotację zakupu sprzętu o wartości 46 tys. zł i zrobić kolejny krok do unowocześnienia kina. – mówi Joanna Stanisz – Cebula, kierownik kina Pegaz w Wodzisławiu. – Teraz nasi widzowie będą mogli cieszyć się obrazem bez zanieczyszczeń, migających kropek czy pasków, tak typowych dla starych kin – dodaje.
Na pełną cyfryzację kino nie może sobie pozwolić. Ale już teraz może się pochwalić nowym nagłośnieniem, dobrą jakością obrazu i niebanalnym repertuarem. Tutaj widz ma możliwość obejrzeć filmy prezentowane na festiwalu przyrodniczym, dokumenty w ramach watch docs, kino indonezyjskie czy wziąć udział w Letniej Akademii Filmowej. Dla koneserów kina przygotowano wtorkowy cykl filmów niszowych. – Nie próbujemy być konkurencją dla multipleksów, bo nie mamy na to szans. Ale możemy być alternatywą. I repertuarowo i cenowo, bo u nas bilet kosztuje tylko 10 zł, a filmów które prezentujemy na próżno szukać w multipleksach – mówi kierownik kina.
Jak w starym kinie sprawdza się obraz w jakości full HD, po raz pierwszy można było przekonać się 8 marca. Wówczas ruszył również nowy cykl filmów skierowany do pań – Kobieta w roli głównej. Seanse będą się odbywać w każdy pierwszy wtorek miesiąca, a poza filmem na panie czekają też liczne atrakcje. Przed każdym seansem zaprezentują się lokalne firmy, które ufundują nagrody i upominki. Będzie można obejrzeć zarówno nowości, jak i starsze filmy, które nie weszły wcześniej do kin.
Nową jakość kina symbolizuje również zmiana logo, promowanego w słodki sposób na cukierkach oraz nowy, bardziej przejrzysty repertuar. – Staramy się przekonać widza, że Pegaz to nie jest już ciemne kino, które straszy i nic się w nim nie dzieje. I ciągle podejmujemy działania, które wzbogacą naszą ofertę i wyróżnią nas z tłumu innych – mówi Joanna Stanisz – Cebula. W nieśmiałych planach jest także organizacja wakacyjnego miasteczka filmowego. – Może uda się zorganizować tutejsze Wodziwood? – wyraża nadzieję kierownik kina.
Monika Krzepina