Miasto agituje, by szcześciolatki posłać do szkół

Paradoksalnie dobrze, że zainteresowanie rodziców jest słabe, bo większość szkół nie spełnia wymogów.

Magistrat czyni starania, by jak najwięcej sześciolatków rozpoczęło naukę w szkole. W ubiegłym roku akcja nakłaniania rodziców nie przyniosła pożądanego rezultatu. Nie pomogło nawet utworzenie w SP 13 jednorodnego oddziału dla sześciolatków – zapisano zaledwie 18 dzieci. Pod koniec lutego rozpoczęły się spotkania z rodzicami przedszkolaków. Odbyły się już one m.in w przedszkolu nr 10 i 24 . Wiceprezydent Ludmiła Nowacka wraz z dyrektorami  przekonywali rodziców, że szkoły są do tego przygotowane. – Jesteśmy już po serii spotkań z rodzicami w przedszkolach i zainteresowanie jest na poziomie tego z ubiegłego roku – tłumaczy Marek Kurpis, naczelnik wydziału edukacji w UM. W chwili obecnej wysłanie sześciolatków do pierwszej klasy zadeklarowało 18 osób, dalszych kilkanaście rozważa taką możliwość. Przygotowano dla nich ponownie jedną klasę w SP 13, w przypadku większego zainteresowania gotowość utworzenia takich oddziałów zgłaszają także SP 15 i SP 1.

- reklama -

 

Wymienione przez Kurpisa szkoły są przygotowane na przyjęcie maluchów, zaś ich przygotowanie potwierdza Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna (potocznie Sanepid ). Sanepid jednak nie potwierdza optymizmu o powszechnym przygotowaniu szkół na podjęcie nauki przez sześciolatki. Zdaniem Sanepidu:"… zarówno wśród 10 proc. szkół, o których mowa, jak i pozostałych szkół podstawowych powiatu raciborskiego istnieją jeszcze placówki, w których utrzymującym się problemem pozostaje brak lub ograniczony dostęp do bieżącej ciepłej wody, niedostosowanie mebli szkolnych do wzrostu uczniów, brak jest także możliwości zapewnienia dzieciom dożywiania. Poza tym warunki lokalowe niektórych szkół uniemożliwiają spełnienie zalecanych wymagań.".

 

 

 
19 marca w ramach promocji szkoły zorganizowano w Szkole Podstawowej nr 13 "dzień otwarty". Adresowany był przede wszystkim do rodziców pierwszoklasistów, którzy rozpoczną edukację w roku szkolnym 2011/2012. Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem – powiedziała dyrektorka szkoły, Bogusława Małek. – Przyszło na nie ponad 100 rodziców ze swoimi pociechami. Szkoła jest świeżo po remoncie i spełniamy wszystkie wmagania odnośnie przyjęcia sześciolatków.
 
 
 
Podczas "dnia otwartego" w sali gimnastycznej rodzice mogli obejrzeć inscenizację „Królewna Śnieżka" przygotowaną przez uczniów klas Ia i IIIa pod kierunkiem Doroty Świst, Małgorzaty Riemel, Bożeny Buli oraz Justyny Kołodziej. Młodzi aktorzy doskonale wcielili się w swoje role i nagrodzeni zostali gromkimi brawami.

 

 

Raciborski Sanepid przeprowadzał kontrole zgodnie z "Poradnikiem do oceny higieny procesu nauczania-uczenia się w szkole podstawowe j", do stworzenia właściwych warunków na przyjęcie sześciolatków. W przypadku tych dzieci szkoły w miarę możliwości powinny zapewnić im Państwowa Inspekcja Sanitarna kontroluje warunki higieniczno-sanitarnych i higienę nauczania, brak jednak odpowiednich przepisów określających standardy jakie powinny spełniać szkoły przyjmujące sześciolatki. Jak informuje raciborska PSSE "…Z inicjatywy Departamentu Zdrowia Publicznego i Promocji Zdrowia Głównego Inspektoratu Sanitarnego został przygotowany  stanowiący pomoc merytoryczną i metodyczną dla pracowników PIS oraz dyrektorów szkół, jako wskazówka do stworzenia właściwych warunków higienicznych mających wpływ na proces nauczania….". W przypadku najmłodszych dzieci szkoły w miarę możliwości powinny zapewnić im osobne wejście lub wprowadzić inną godzinę rozpoczynania zajęć, oddzielną szatnię i wydzielić przestrzeń tak, by ograniczyć ich kontakty ze starszymi uczniami. Sale lekcyjne powinny być dostosowane do potrzeb sześciolatka, a w nich wydzielony kącik do wypoczynku i zabaw, i możliwość pozostawienia przyborów i podręczników. Na terenie szkoły powinien być także zorganizowany bezpieczny plac zabaw. Dzieci powinny mieć możliwość spożywania 2-3 posiłków, a ze stołówki powinny korzystać w czasie innym, niż ich starsi koledzy. Dodatkowo zalecno dostosowanie sanitariatów do wzrostu dzieci.

 

Wygląda na to, że pomimo sporego  wysiłku Miasta w agitację w tym zakresie, w kolejnym roku pozostanie zaledwie jedna klasa sześciolatków, czyli podobnie jak w roku poprzednim. Ilośc uczniów 6-letnich oscyluje zatem wokół ilości uczniów wysyłanych wcześniej tj. młodszych niż 7 lat. Rok 2011/12 jest ostatnim rokiem dobrowolności w wysyłaniu do szkoły w wieku 6 lat, zatem wiekszość szkół w ciągu najbliższego roku musi przystosować obiekty do ich przyjęcia.  

 

Wanda Gozdek

 

fot. Ryszarda Mertuszka

 

 

 

Czytaj najnowsze wydanie Gazety-Informatora nr 6(85)

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj