Drogi, które powiat wyremontuje w tym roku

O modernizacji dróg powiatowych przewidzianych do realizacji w 2011 r. dyskutowano na komisji budżetu i finansów, która odbyła się w środę, 20 kwietnia.

Końca ma dobiec inwestycja, która trwa już wiele lat, czyli remont ulicy Brzeskiej. Trzeci etap robót ma obejmować prace na odcinku od ogródków działkowych do granic miasta Raciborza. To krótki, ale najgorszy odcinek. Finał prac przewidziany jest na okres wakacyjny. Początkowo – jak powiedział starosta – w planach było całkowite zamknięcie drogi na czas remontu. Udało się jednak z wykonawcą zawrzeć porozumienie i na drodze zostanie wprowadzony ruch wahadłowy ze światłami. Modernizacja tego odcinka zostanie podzielona na cztery etapy (dwa razy po dwa): do wjazdu na żwirownię i od wjazdu do granic miasta.

- reklama -

W trakcie omawiania problemu, radnego Leona Fiołkę zainteresował koszt remontu, według którego wzrósł on o 895 tys. zł. Z wyjaśnieniem pospieszył wnet starosta Hajduk, tłumacząc, że koszta spadły po przetargu, a budżetowy zapis ulegnie wkrótce zmianie (fundusze na remont pochodzić będą z budżetu państwa, a nie z powiatu – dop. red.).

 

Drugim ciągiem komunikacyjnym przeznaczonym do remontu w roku bieżącym będzie odcinek Pawłów-Gamów. Ukończona inwestycja będzie zamknięciem obwodnicy drogi krajowej. – Od tego momentu praktycznie bez przeszkód będzie można przejechać od gminy Krzanowice do drogi krajowej nie jadąc nią przez Racibórz – mówił na komisji Adam Hajduk. To był ciąg dróg, który był w najgorszym stanie i w pierwszej kolejności nadawał się do remontu. Środki finansowe pochodzić będą – podobnie jak w przypadku ul. Brzeskiej z tzw. "schetynówki".

Inaczej finansowany będzie natomiast remont drogi Pietrowice-Gródczanki. W połowie zostanie on opłacony z budżetu gminy Pietrowice, drugie tyle ma dołożyć powiat. Obecnie jest pilna potrzeba wykonania około kilometrowego odcinka. Koszt remontu ma wynieść około 150 tys. zł. Pozostała część wymagać będzie ingerencji w korpus drogi, co spowoduje zwiększenie kosztów remontu. W tej sytuacji starosta dopuszcza możliwość wykonania drogi betonowej, której wykonanie będzie tańsze (300-400 tys. zamiast 1 mln). To będzie jednak wymagało całkowitego wyłączenia jej z ruchu na czas remontu, ponieważ wylewać się będzie beton na całej szerokości.

/BaK/

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. Remont istniejącej drogi Pawłów-Gamów ma być 'zamknięciem obwodnicy’. Starosta inżynier Hajduk na nieszczęście mieszkańców powiatu nadal głosi swoją genialną teorię na temat tworzenia obwodnic: wymienić nawierzchnię na istniejącej drodze i nazwać ją obwodnicą.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj