– Racibórz jest fatalnie oznakowany, a dodatkowo te znaki, które zostały postawione, są zarośnięte przez drzewa. Ulica Ocicka to doskonały przykład tego typu sytuacji- pisze Czytelnik Portalu raciborz.com.pl.
Znaki przy ul. Ocickiej zasłonięte są drzewami. Zimą i jesienią korony drzew, które są na wysokości tablic, nie przeszkadzają tak bardzo. Jednak wiosną i latem, kiedy na gałęziach pojawiają się liście, znaki są niewidoczne i nieczytelne.
- reklama -
– Czy da się z tym coś zrobić? Może Urząd Miasta powinien się tym zająć, bo pal licho jak drzewa zasłaniają tablice informacyjne, ale gorzej, kiedy przez liście nie widać znaków drogowych informujących np. o kończącej się drodze z pierwszeństwem. Przecież to jest czyste prowokowanie wypadków samochodowych – alarmuje Czytelnik.
Osoby przyjezdne do Raciborza skarżą się na jakość dróg i brak porządnej obwodnicy. Kiedy muszą przez nasze miasto przejechać, natrafiają na dodatkowe utrudnienia, i nie mówię tu już o całorocznych remontach, ale o fatalnych oznaczeniach dróg w Raciborzu– pisze dalej Czytelnik Paweł.
oprac./ab/
- reklama -
Niech pingwiny ruszą tyłki i poobcinają te gałęzie.
Zarośniętych znaków w Raciborzu jest badzo dużo. Ktoś pozamiejscowy musi liczyćna szczęście aby się nie nadziać na niespodziankę na skrzyżowaniu, gdyż znaków nie widać.