„Straszenie PiS-em” na Krzanowicach nie robi wrażenia

Media: Są takie miasteczka i wsie, gdzie cztery lata temu poszczególne partie zdobywały rekordowo wysokie poparcie. W Krzanowicach, miasteczku w powiecie raciborskim, cztery lata temu padł rekord wyborczego poparcia dla PO.

Sprawdzili to reporterzy TVN 24 "Czarno na białym". Partia Tuska uzyskała tam 77,38 % głosów. Jednak ówcześni zwycięzcy zapomnieli podziękować mieszkańcom Krzanowic. Dlatego w tym roku mieszkańcy nie są już tak zdecydowani, na kogo głosować i czy głosować w ogóle. Już cztery lata temu frekwencja była o wiele niższa, niż w całym kraju i wyniosła zaledwie 33,01 %. Jak będzie tym razem? – pyta TVN 24.

- reklama -

 

/w/

 

Zobacz i posłuchaj także: To były bastiony poparcia, zobacz ci z nich zostało

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Krzanowiczanie nie dajcie się obałamucić przez PO i jej przyjazne media. Albo jeden drugiemu przekazujecie informacje. Platforma miała 4 lata i co z tego wyszło dla każdego z nas, dla każdej, przeciętnej rodziny?

    Nie wierzcie w straszenie PISEM. Jako katolicy zastanówcie się mocno na kogo będziecie głosować?

  2. Czy ktoś zwrócił uwagę jak przebiega ostatnio kampania PO? Nie mówią co zrobią (bo co już było do obiecania to obiecali, więcej już trudno), ani o tym co zrobili (bo o czym tu mówić, jak nie ma się czym pochwalić). W ostatnich dniach jedyne co platfusy robią to albo straszą PiSem, albo się chwalą który to celebryta ich popiera. Na chuj mi za przeproszeniem głosować na kogoś kto tylko straszyć potrafi i którego popiera trzeciorzędny aktorzyna czy inny wycieruch serialowy?

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj