Warszawa korzysta z raciborskich doświadczeń

– Czy PZD może obiecać, że w tym roku zima nas nie zaskoczy – zapytał szefa powiatowych drogowców Władysław Gumieniak. Zagadnięty uważa, iż nie ma się czego wstydzić, gdyż nasze rozwiązania sprawdzają się w stolicy.

 

- reklama -

Jerzy Szydłowski zreferował dziś radnym powiatowym działalność podległego mu Powiatowego Zarządu Dróg. Sporo czasu poświęcił omówieniu przygotowań drogowców do zimy, mówiąc m.in. o zabezpieczaniu siatkami przed śniegiem nawiewającym z pól czy harmonogramie odśnieżania dróg powiatowych. Na zakończenie Władysław Gumieniak chciał uzyskać zapewnienie, że zima w tym roku służb drogowych nie zaskoczy. – Pan się za dużo telewizji naoglądał, gdzie najchętniej dokopuje się tym drogowcom – odpowiedział nieco znudzony już dyrektor PZD.

 

Jego zdaniem służby odpowiedzialne za stan dróg dobrze wywiązują się ze swych zadań. Co więcej, również współpraca między rozmaitymi służbami, jak np. policją, strażą pożarną etc. przebiega bez zarzutu jeśli chodzi o rozmaite zdarzenia mające miejsce na drogach powiatu i zapewnienie na nich porządku. – W Warszawie pan Jacek wojciechowicz (urodzony w Raciborzu wiceprezydent Warszawy – red.) powołał zespół koordynujacy wszystkimi służbami i zasobami komunalnymi. Te pomysły są wzięte trochę z Raciborza – stwierdził dyrektor Szydłowski.

 

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj