Po znakomitej serii meczów bez porażki, siatkarze KS AZS Rafako zeszli z parkietu pokonani. W wyjazdowym meczu z Wirexem Czarni Rząśnia raciborzanie przegrali z miejscowymi po dramatycznym tie-breaku 3:2
Był to trzeci mecz z rzędu, w którym o ostatecznym wyniku decydowało rozegranie pięciu setów. Niestety, w odróżnieniu od spotkań z pierwszą Spałą i Gwardią Wrocław, to nie zakończyło się pomyślnie. W tie-breaku podopieczni trenera Galińskiego przegrali 17:15. Mimo porażki akademicy zdobywając jeden punkt utrzymali się w czołówce 2. grupy II ligi.
Z innych dzisiejszych spotkań na uwagę zasługuje porażka na własnym parkiecie Delic-Polu Częstochowa (najbliższego rywala Rafako) z największym rozczarowaniem tego sezonu, drużyną Victorii PWSZ Wałbrzych, i to 0:3. Volley Rybnik nadspodziewanie łatwo pokonał Gwardię Wrocław na jej terenie i tym samym wyprzedził Rafako w tabeli awansując na 2 pozycję.
/ps/