Co z gimnastyką korekcyjną w przedszkolach?

Redakcja portalu raciborz.com.pl otrzymała list od zaniepokojonej mamy, która 2 stycznia na drzwiach przedszkola zobaczyła informację dotyczącą wycofania zajęć korygujących wady postawy u przedszkolaków.

Publikujemy treść listu zaniepokojonej matki dziecka, uczęszczającego do jednego z raciborskich przedszkoli:

- reklama -

 

Redakcjo!
Wczoraj, tj. 2 stycznia przeczytałam na drzwiach przedszkola, do którego uczęszcza mój 5-letni syn, karteczkę z informacją, że od 1 stycznia zostaje wstrzymana gimnastyka korekcyjna w przedszkolu. Bardzo mnie to zaniepokoiło, bo moje dziecko ma poważne skrzywienie kręgosłupa i skierowanie od specjalisty na te ćwiczenia. Jak dotąd regularnie brał udział w zajęciach przedszkolnych od 3 roku życia. Lekarza zauważył u syna znaczną poprawę, dlatego też bardzo byliśmy z tej formy pomocy dziecku zadowoleni. Pytam zatem, co teraz? Od razu poszłam do pani dyrektor, która powiedziała mi, że faktycznie wszystkie przedszkola na terenie Raciborza otrzymały pismo, na podstawie którego wstrzymuje się zajęcia korekcyjne przedszkolaków. Dotąd finansował je Urząd Miasta. Usłyszałam, że taka decyzja jest spowodowana brakiem środków i szukaniem oszczędności. Alternatywą mają być zajęcia w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym o godz. 13:00, jednak już za opłatą. Ja w tym czasie mam dziecko w przedszkolu. Czy można coś z tym zrobić? Przecież dzieci z wadami postawy jest mnóstwo w naszym mieście. W każdym przedszkolu grupa przedszkolaków uczęszczała na zajęcia korekcyjne. Teraz niektórzy rodzice zrezygnują z wożenia dzieci, tym bardziej, że odpłatnie i o godz. 13:00. Czy ktoś może przywrócić gimnastykę korekcyjną do przedszkoli? Pozdrawiam.

Dane Czytelniczki portalu, która nadesłała list, do wiadomości Redakcji.

Redakcja portalu przekazała list Czytelniczki do Urzędu Miasta z prośbą o ustosunkowanie się do poruszonej sprawy. Jeśli otrzymamy rzetelne informacje, poinformujemy o tym Czytelników portalu.

/im/

- reklama -

26 KOMENTARZE

  1. No właśnie. U nas w przedszkolu ta sama informacja. W proponowanych godzinach ja jestem w pracy, a dziecko w przedszkolu. Zajęcia korekcyjne powinny odbywać się w przedszkolu. A jeśli jest problem z ich finansowaniem, to może warto przedyskutować z rodzicami wprowadzenie za nie dodatkowych opłat. Wg mnie to już sensowniejsze rozwiązanie niż po prostu rezygnacja z zajęć i krótka informacja do rodziców po fakcie.

  2. No kurcze, ale jestem zła!!! Moja córka też chodzi na korekcyjną, już ma poprawę z nóżkami i co teraz? A ona lubi ćwiczyć w przedszkolu i pani mi nieraz mówiła, że się przykłada do ćwiczeń. Dobry pomysł padł… może by tak zostawić w przedszkolach tą gimnastykę, a będziemy płacić? Za różne dodatkowe w przedszkolu też płacę, to tym chętniej za korekcyjną, żeby tylko była dla zdrowia naszych maluchów!!!!

  3. W sumie sprawa mnie nie dotyczy, dzieci mam już dorosłe. Zastanawia mnie tylko, czy w przedszkolach uczy się religii i kto za to płaci. Bo jak urząd ma pieniądze na naukę religii maluchów, a oszczędza na gimnastyce, to moim zdaniem coś nie tak.

  4. Ja mam dziecko, które nie musi chodzić na korekcyjną, ale wyobrażam sobie jacy wkurzeni muszą być rodzice dzieci chodzących, Też by mnie ruszyło. Czy nie da się szukać oszczędności gdzieindziej? Po co zabierać z przedszkoli coś pożytecznego co jest dla zdrowia raciborzan?

  5. To jest skandal! Dzieci mają coraz mniej ruchu, mnożą się wady postawy, place zabaw i boiska na osiedlach likwidują i zmieniają na parkingi i jeszcze gimnastyka korekcyjna jest likwidowana! Aby korygować wady postawy trzeba zacząć od najmłodszego wieku. Moje dzieci miały korekcyjna w przedszkolu, pan Artur który z nimi ćwiczył miał świetne podejście, bardzo dbał aby dzieci ćwiczyły, zadawał rodzicom ćwiczenia do domu… O godzinie 13 nie jestem w stanie iść z nimi do Sokoła… Zastanawiam się z godzinami nauczycieli z korekcyjnej, pewnie też stracili pracę??

  6. Mam synka w grupie pieciolatków w raciborskim przedszkolu. Dziecko odlicza dni do gimnastyki i chodzi na nią z chęcia dla swego przyszłego zdrowia i mojej satysfakcji. Nie można oszczedzać na zdrowiu dzieci.Gimnastyka musi wrócić

    pozdrawiam wszystkich przedszkolaków , mamy i tatusiów

  7. Urzędniku, ale tu nie chodzi, że ktoś coś za darmo chce. Ja bym chętnie zapłaciła, byle to na miejscu w przedszkolu było dalej. W zaproponowanej formie to nierelane odbierać dziecko w godzinach pracy, wieść do Sokoła. Niech by przedszkole pobierało opłatę, tak jak n.p. na rytmikę. Wielu rodziców się na to zgodzi.

  8. Nie ma dodatkowych opłat w przedszkolach oprócz 2 zł za godzine poza podstawą- wg nowych przepisów.
    rada rodziców utworzona przez
    rodziców przedszkolaków, jako ich reprezentant (art. 53 ust. 1 ustawy o
    systemie oświaty) jest wyłącznie wewnętrznym organem przedszkola. Rada
    rodziców zatem, będąc społecznym organem opiniodawczym i wnioskodawczym
    przedszkola, nie jest podmiotem gospodarki narodowej i nie może
    samodzielnie występować w obrocie prawnym. I nie może zatrudniac nauczycieli

  9. To jest „łapanie za słówka”, które do tej dyskusji nic nie wnosi. Jeżeli są jakieś przeszkody formalne, które nie pozwalają wdrożyć rozwiązania zaproponowanego tu przez rodziców, to może dyrekcja przedszkoli/UM/tudzież inne mądrale, które się tak wymądrzają zaproponują rodzicom, którzy wszystkich tych szczegółów nie znają jakieś inne sensowne rozwiązanie. Na pewno takie jest. Nie wierzę, że nie da się tego problemu rozwiązać.

  10. Skandal .58 tysiecy poszlo w sylwestra z dymem a na gimnastykę zabrakło pieniędzy.Gala boksu też bardzo nam potrzebna 0 a dzieci niech krzywe rosną , co tam…
    Z chęcią zapłacilabym za zajęcia gimnastyki, gdyby tylko mozna było.Niestety dowiadywałam się i nie mozna.Czy ktoś znajdzie rozwiązanie tego problemu i odda naszym dzieciom zabrane zajęcia.

  11. Panie Lenk najważniejsze że nie odwołał Pan w przedszkolu religii (dla 6-cio latków )za którą gmina z budżetu opłaca księży. Co tam kręgosłup dzieciaków to pryszcz na dupie dla was pseudo władarzy, najważniejsza wiara, wiara w to że tylko cud przywróci Panu rozum. Pozdrawiam.

  12. „Na pewno takie jest. Nie wierzę, że nie da się tego problemu rozwiązać” – oczywiście że jest- MOS oferuje zajęcia gimnastyki korekcyjnej, samemu się ruszyć i zaprowadzić dziecko po południu albo jeszcze lepiej przejśc się spacerkiem . Częściej widzę ludzi z pieskami na spacerze niż z dziećmi. Pozdrawiam.

  13. Co się ciągle czepiacie religii, jak nie chcecie religii w przedszkolu to nie zapisujcie na nią dzieci i jej nie będzie -wasz wybór. Uważam , że lepiej iść samemu z dzieckiem do kościoła niż zrzucać wszystko na instytucje. No ale wtedy trzeba mieć pretensje tylko do samego siebie jeśli coś nie wyjdzie a nie do instytucji, a to już jest nasz niestety ludzki problem zrzucania winy na innych. I jeszcze opluwania w anonimowy sposób. Życzę refleksji nad sobą w Nowym Roku.

  14. „oczywiście że jest- MOS oferuje zajęcia gimnastyki korekcyjnej, samemu się ruszyć i zaprowadzić dziecko po południu albo jeszcze lepiej przejśc się spacerkiem . Częściej widzę ludzi z pieskami na spacerze niż z dziećmi. Pozdrawiam.”

    I znowu jakaś mądrala. MOS oferuje zajęcia w godzinach 13.15-14.15, kiedy dzieci są w przedszkolach, a rodzice w pracy. Czy osoby niezainteresowane mogą przestać zaśmiecać ten wątek bzdurnymi komentarzami? Rodzice zainteresowani są rozwiązaniem problemu, a nie głupimi dyskusjami. Są gotowi płacić za zajęcia, a zamykanie im takiej możliwości jest działaniem na szkodę dzieci, przedszkoli i myślę, że pracowników MOS-u także.

  15. „oczywiście że jest- MOS oferuje zajęcia gimnastyki korekcyjnej, samemu się ruszyć i zaprowadzić dziecko po południu albo jeszcze lepiej przejśc się spacerkiem . Częściej widzę ludzi z pieskami na spacerze niż z dziećmi. Pozdrawiam.”

    I znowu jakaś mądrala. MOS proponuje zajęcia w godzinach 13.15 – 14.15, kiedy dzieci są w przedszkolach, a rodzice w pracy. Czy osoby niezainteresowane mogą przestać zaśmiecać ten wątek bzdurnymi komentarzami? Rodzice gotowi są płacić za zajęcia, które zostały odwołane pod pretekstem braku środków finansowych. Uniemożliwienie rodzicom opłacania zajęć z powodów formalno-prawnych jest działaniem na szkodę dzieci, przedszkoli i pracowników MOS-u także. Jeśli obowiązuje bzdurna ustawa to należy ją zmienić. A nie na siłę udowadniać, że jest ok.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj