Ustawa o ślonskiej godce już w Sejmie

Do Sejmu wpłynął projekt ustawy uznającej śląską gwarę za język regionalny. Jej inicjatorem jest urodzony w Raciborzu poseł Marek Plura, a podpisali się pod nią m.in. posłowie Platformy Obywatelskiej, w tym Henryk Siedlaczek.

Prace nad projektem nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym trwają już blisko trzy lata. Przyznanie mowie śląskiej statusu języka regionalnego umożliwiłoby np. umieszczania obok urzędowych nazw miejscowości, ulic czy obiektów geograficznych również ich nazw w języku śląskim, czego domagają się zainteresowane organizacje. Na wniosek rodziców język mógłby być również nauczany w szkołach. Status języka regionalnego w Polsce posiada jedynie język kaszubski.

- reklama -

 

Sprawa nabrała rozpędu pod koniec ubiegłej kadencji Sejmu, jednak nie wystarczyło czasu na jej sfinalizowanie. Plura ubolewał nawet, że jest to celowe opóźnianie zajęcia się tematem. Udało mu się dopiąć swego i projekt ponownie trafił do izby niższej parlamentu do rozpatrzenia. Tym razem nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych, etnicznych i języku regionalnym poparło 65 posłów, nie tylko z PO (również SLD i Ruchu Palikota, poparcia nie udzielił natomiast żaden z posłów Prawa i Sprawiedliwości). i nie tylko Ślązaków. Swój podpis złożył również jedyny poseł z ziemi raciborskiej Henryk Siedlaczek.

 

Zgodnie z procedurą, marszałek Sejmu ma trzy miesiące na skierowanie projektu do pierwszego czytania. Śląscy posłowie chcieliby, aby debata rozpoczęła się w lipcu, kiedy przypada 90-lecie przyłączenia części Górnego Śląska do Polski.

 

W ubiegłorocznym spisie powszechnym 809 tys. osób zadeklarowało narodowość śląską, z czego 362 tys. jako jedyną, zaś 415 tys. obok śląskiej wymieniło także polską.

 

oprac. /ps/

- reklama -

4 KOMENTARZE

  1. Śląsk był, jest i będzie Polski. Polacy nigdy nikogo nie okupowali, ale o swoje zadbać potrafią. Wysoka kultura Niemiec i obozy zagłady, to cechy wszystkiego co nazywa się „niemieckie” – nigdy „śląskie” !!! Co za ohyda, niemiecki inwalida – nawołuje do otwartej wojny o Ślask’ – to typowe dla niemieckiej dyplomacji. Posypcie swoją głowę popiołem, bo nie będziecie mieli udziału w Zmartwychwstaniu Pańskim ! ! ! Ja wam wybaczam i współczuję szczerze.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj