Choć piłkarki RTP Unii Racibórz cztery razy umieszczały piłkę w bramce Pogoni Women Szczecin, prawidłowo zrobiły to tylko raz, więc mecz 14. kolejki kobiecej Ekstraligi (zdjęcia) zakończył się minimalnym zwycięstwem raciborzanek.
Mecz z większym animuszem rozpoczęły przyjezdne, które już w 2. minucie mogły wyjść na prowadzenie, ale strzał napastniczki ze Szczecina minimalnie minął prawy słupek bramki strzeżonej przez Darię Antończyk. W odpowiedzi po chwili z dystansu groźnie strzelała Natalia Chudzik. Rywalki nie przestraszyły się mistrzyń kraju i od początku grając wysokim pressingiem zaskoczyły nieco raciborzanki. W szeregach Unii wyraźnie widać było brak w drugiej linii chorej Anny Żelazko, a także na lewej flance Patrycji Wiśniewskiej. W 13. minucie z rzutu wolnego z 18 metrów silnie strzeliła Tarczyńska, bramkarka gości zdołała odbić piłkę, ale wobec dobitki głową Chinasy była bezradna. Radość unitek była jednak przedwczesna, gdyż stojąca na bocznej linii sędzina z Łodzi dopatrzyła się spalonego.
Gra unitek polegająca przeważnie na wrzucaniu piłek w pole karne nie przynosiła rezultatu bramkowego, zaś składnych zespołowych akcji było niewiele. Najładniejsza z nich w 31. minucie skończyła się minimalnie niecelnym strzałem Patrycji Pożerskiej.
Bramka szczecinianek została odczarowana w 37. minucie. Z prawej strony dośrodkowała rozgrywająca dobre spotkanie Ivana Bojdova, piłka trafiła na głowę stojącej na piątym metrze Chinasy, która w dość ekwilibrystyczny sposób wpakowała ją do siatki. Trzeba przyznać, że ta część gry, także za sprawą szczecinianek, które nie schowały się za podwójną gardą stanowiąc równorzędnego rywala dla podopiecznych Remigiusza Trawińskiego, mogła się kibicom podobać
W drugiej połowie pogoda na dobre siadła, co przełożyło się na jakość gry. Szczecinianki cofnęły się i nie prowadziły już tak otwartej gry. Raciborzanki szans na kolejne bramki szukały głównie w strzałach z dystansu, co biorąc pod uwagę mokrą i śliską murawę, mogło przynieść powodzenie. Kilka razy próbowała w ten sposób podwyższyć wynik Tarczyńska, niestety bez rezultatu. W 65. minucie zawodniczka ta strzeliła nawet bramkę, ale sędzina znów dopatrzyła się spalonego. Pod koniec meczu pani z chorągiewką zareagowała tak samo na bramkę strzeloną przez Chinasę. Rywalki ambitnie dążyły jeszcze do wyrównania, unitki próbowały podwyższyć, ale ostatecznie zakończyło się na skromnym zwycięstwie gospodyń.
W przyszłą sobotę na Zamkową przyjeżdża jeszcze bardziej wymagający rywal. Unitki zmierzą się z Górnikiem Łęczna, jednym z głównych rywali do tytułu mistrzowskiego. Spotkanie to jednak nie będzie decydować o ligowych punktach, gdyż rozegrane będzie w ramach półfinału Pucharu Polski
14 kwietnia, stadion OSiR ul. Zamkowa Racibórz, godz. 16.00
RTP Unia Racibórz – Pogoń Women Szczecin 1:0 (1:0)
bramka: Chinasa Okoro Gloria (37)
RTP Unia: Antończyk, Pawlak, Górnicka, Konsek, Leśnik, Chudzik, Mika, Pożerska, Bojdova (80 Istokova), Tarczyńska (87 Wiśniewska), Chinasa (89 Jaszek)
/ps/
Cudowny mecz i fantastyczny gol Czizy.
Zdecydowanie warty tych 7 pln za bilet ;))