Jeszcze do końca kwietnia Raciborskie Stowarzyszenie Samorządowe Nasze Miasto zbiera zdjęcia i opisy miejsc w ramach akcji "NaM wypowiada wojnę straszydłom" . Efekty akcji można podziwiać na specjalnym blogu.
Aby nadać akcji dynamiki utworzono specjalnego bloga, gdzie publikowane są wszystkie zdjęcia i opisy "straszydeł":
http://raciborskie-straszydla.blogspot.com/.
Zachęcamy do odwiedzania i komentowania zamieszczanych tam postów.
No i wciąż – do 30 kwietnia – oczekujemy na Wasze zdjęcia i informacje o raciborskich straszydłach.
- reklama -
RSS NaM
- reklama -
Obecnie, nikt, wg władz samorządowych, tak twierdza na każdym kroku ,nie ma szans w walce ze ,,swietym prawem własnosci,, reklamy, kioski, warzywniaki to ,,mizeria,, wobec straszydeł potworów – ruin, walacych sie budynków itp! Exemplum – ruina ,w odległosci rzutu beretem od Urzedu Miasta! ,,Biznesmen,, uczynił ja bankowym zastawem i mozna mu skoczyc na koniuszek fiuta, kpi i obwiesza ruine reklamami[img]upload/small_4Zdjęcia-0019.jpg[/img]
[img]upload/small_7ScreenShot.jpg[/img]W perspektywie UM!
Tylko okres PRL -u pozwolił odbudowac kraj z ruin! To widac , słychac i….czuc!
Centrum miasta ![img]upload/small_4100_2004.jpg[/img]
Komu potrzebne są ,,władze,, które nic nie mogą – zenada!
Ul.Rzeżnicza[img]upload/small_2Zdjęcia-0023.jpg[/img]
Takie paskudztwa w samym centrum miasta, w obszarze będącym pod kontrolą konserwatora. Zatem rodzi się pytanie, czy konserwator to osoba niewidoma?