Powołana przez pięć okolicznych samorządów w celu zarządzania kupnem energii cieplnej SOE okazała się niewypałem. Wspólnicy postanowili ją rozwiązać, uchwałę o likwidacji spółki przyjmą radni na najbliższej sesji.
Spółkę pod koniec 2010 roku powołały: Jastrzębie-Zdrój, Racibórz, Rybnik, Wodzisław i Żory. Wspólnie postanowiono, że siedziba będzie mieścić się w Rybniku, a samorządy po równo pokryją koszty jej działania – po 50 tys. zł rocznie na każdego z udziałowców. W zamyśle spółka miała wyeliminować monopol PEC-u na przesył energii. Miało to się odbywać w ten sposób, że SOE kupowałaby media (w pierwszym rzędzie ciepło,w dalszej kolejności również energię elektryczną) dla jednostek samorządu terytorialnego, dzięki czemu rachunki dla urzędów, szkół, przedszkoli, etc. miały być niższe.
Tymczasem na początku 2012 roku pojawiły się sygnały o kłopotach spółki. Miała ona problem z zakupem energii, a nawet z otrzymaniem licencji na obrót ciepłem. Już wtedy powątpiewano, czy SOE się utrzyma. Dlatego w programie czerwcowej sesji rady miasta znalazła się uchwała o jej likwidacji. Udziałowcy wspólnie doszli do wniosku, że SOE, która została utworzona w celu organizacji i koordynacji działań w zakresie zaopatrzenia podmiotów komunalnych w energię oraz reprezentowania zbiorowych interesów odbiorców, nie zrealizowała wyznaczonego celu i zostaje rozwiązana.
/ps/