11 bramek zdobyli piłkarze podczas tegorocznego Turnieju w Piłce Nożnej o Puchar Wójta Rudnika (zobacz zdjęcia) tym razem zorganizowanym w Gamowie. Podczas turnieju najlepsi okazali się gospodarze.
W rozgrywkach wzięły udział drużyny z trzech gminnych klubów: LKS Gamów, LKS Grzegorzowice i LKS Rudnik. – W dzisiejszych czasach wcale nie tak łatwo zmobilizować młodych, a jednak klubom się udaje – mówił wójt Alojzy Pieruszka przyglądając się rozgrywkom. – Na tyle na ile jesteśmy w stanie, staramy się modernizować sportowe zaplacze naszej gminy. Za sobą mamy remont szatni w LKS-u w Gamowie, przed nami remont zaplecza socjalnego w LKS Dąb Brzeźnica. Kluby będą miały bazę na coraz wyższym poziomie i liczymy, że to pomoże ściągać młodzież – mówił wójt Pieruszka.
Gmina chętnie organizuje sportowe imprezy. Latem rozgrywki piłkarskie na murawie, zimą – w hali. – Każdy znajdzie coś dla siebie, mieszkańcy chętnie przychodzą na te imprezy. Jest potrzeba, by je organizować, wedle starej maksymy – chcemy igrzysk i chleba – śmieje się Jan Deńca, kierownik Wydziału Oświaty w Urzędzie Gminy Rudnik.
Na zaangażowanie młodzieży Józef Rzytki, trener LKS Rudnik nie narzeka. – Zainteresowanie sportem zawsze będzie, pod warunkiem, że będzie ktoś, kto potrafi przekazać tajniki tej sztuki. Mimo, że kluby z większych miejscowości ściągają do swojej kadry piłkarzy ze wsi, nie możemy narzekać na brak talentów – dodaje trener Rzytki.
Najlepszym w niedzielnych rozgrywkach okazał się LKS Gamów, który rozgromił LKS Rudnik 4:0. Najlepszym bramkarzem turnieju został Grzegorz Wytrzymały (LKS Gamów), królem strzelców został Dawid Rzodeczko (LKS Gamów), najaktywniejszym zawodnikiem okazał się Adrian Ficoń (LKS Grzegorzowice), a najlepszym zawodnikiem – Andrzej Walaszek (LKS Rudnik). – Co trzeba zrobić, żeby strzelić bramkę, którą wszyscy zapamiętają? Dużo trenować i mieć sporo szczęścia – śmieje się Dawid Rzodeczko, tegoroczny król strzelców. – My piłkarze ze wsi, z małych miejscowości nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów. Liczy się walka i serce do gry. Nigdy nie chciałbym grać w innym klubie. Tylko tutaj czuję się u siebie – nie kryje piłkarz.
/s/