Komisarz wyborczy zakwestionował uchwałę rady gminy Krzyżanowice w sprawie podziału gminy na jednomandatowe okręgi wyborcze. Problemem była Nowa Wioska, której część przyłączono do Krzyżanowic.
Rada gminy Krzyżanowice na sesji w październiku podjęła uchwałę w sprawie podziału gminy na jednomandatowe okręgi wyborcze. 15 mandatów podzielono następująco: Tworków – 4 mandaty, Krzyżanowice – 2 mandaty, część Krzyżanowic z Roszkowem – 1 mandat, Bolesław – 1 mandat, Chałupki – 1 mandat, Rudyszwałd – 1 mandat, Owsiszcze i Nowa Wioska – 1 mandat, Zabełków – 2 mandaty. Dyskusja na ten temat była bardzo burzliwa. Radni mieli mnóstwo uwag, ale ostatecznie udało się dokonać podziału.
Na listopadowej sesji wójt gminy Krzyżanowice, Grzegorz Utracki poinformował wszystkich, że Komisarz wyborczy zakwestionował wypracowany przez nich podział. – Chodzi o to, że ulicę Wrzosową z Nowej Wioski przypisaliśmy do Krzyżanowic. Ludzie, mieszkający na tej ulicy identyfikują się bowiem bardziej z Krzyżanowicami niż z Nową Wioską. Komisarz tego nie wie. Tłumaczyłem mu to, ale nie dał się przekonać – mówił wójt Utracki. Radni musieli więc przyjąć uchwałę z naniesioną przez Komisarza poprawką. Mieszkańcy ulicy Wrzosowej w Nowej Wiosce uczestniczą w życiu kulturalnym i społecznym wraz z mieszkańcami Krzyżanowic. Identyfikują się z nimi. Jak mówi wójt, tak było od zawsze.
Komisarz zaproponował także, by zmienić podział administracyjny i na stałe przenieść ulicę Wrzosową do Krzyżanowic. Na przyszłość nie byłoby takich problemów. – Może faktycznie trzeba by było się nad tym zastanowić – mówi wójt.
/p/