Radny Dawid Wacławczyk niepokoi się, czy Racibórz dysponuje dużymi terenami na wypadek, gdyby znalazł się duży inwestor zainteresowany większym obszarem niż oferuje strefa na Ostrogu.
Władze miasta w rozwoju strefy ekonomicznej liczą głównie na rodzime firmy. Zdaniem Wacławczyka to dobrze, ale nie można wykluczyć, iż strefa przyciągnie dużego zewnętrznego inwestora, dla którego tereny w strefie będą za małe i będzie się rozglądał za większymi. W trakcie ostatniego posiedzenia komisji gospodarki miejskiej chciał dowiedzieć się, czy jest możliwość rozszerzenia strefy.
Gmina dysponuje na Ostrogu blisko 18 hektarami i początkowo były plany, by całość objąć strefą. Ze względu jednak na nośność gruntów weto postawiły same władze strefy, które zasugerowały na początek wydzielenie najlepszych działek. Jeśli jednak zajdzie taka potrzeba, będzie można ją rozszerzyć. Mało tego, możliwość ta dotyczy również gruntów prywatnych i spółdzielczych usytuowanych tuż obok. Po pozyskaniu ich przez gminę dla inwestorów byłoby już 30 hektarów.
Nie porzucono również koncepcji włączenia do strefy terenów po byłej cukrowni. Dodatkowo ok. 35 hektarów potencjalnych terenów inwestycyjnych znajduje się nieopodal Rafako. Właścicielem jest co prawda Agencja Nieruchomości Rolnych, ale prezydent nie przewiduje trudności w ich pozyskaniu w razie konieczności.
– Strefa jest otwarta, terenów nam nie zabraknie, jeśli tylko pojawią się zainteresowani, mamy im co zaproponować – uspokaja prezydent Lenk.
/ps/
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Zobacz także inne tematy związane z: Dawid Wacławczyk
Wacławczyk jak premier Pawlak. Chce by dzieci jadły zdrowo
Dawid Wacławczyk bierze przykład z PSL-u i proponuje zakazać w sklepikach szkolnych tzw. śmieciowej żywności, tj. czipsów, batoników i słodzonych napojów. Zdaniem wiceprezydent Nowackiej problem jest marginalny.
Wacławczyk chce by Racibórz miał swoją flagę
Być może w przyszłości na szczytach gór dumnie powiewać będzie flaga w barwach Raciborza, a morza i oceany będą przemierzać jachty pod raciborską banderą. Będzie tak, jeśli władze przychylą się do pomysłu Dawida Wacławczyka.
Siedzą piją lulki palą i przechodniów zaczepiają
Ciemnym punktem na mapie miasta nazywa D. Wacławczyk ogród jordanowski między ul. Miarki i Stalmacha. Po zmroku zbiera się tam szemrane towarzystwo, które pije i zaczepia przechodniów. Radny chce, by na noc był zamykany.
Błędy w oświadczeniach majątkowych raciborskich radnych
W związku z licznie pojawiającymi się błędami w oświadczeniach majątkowych raciborskich radnych, Dawid Wacławczyk zaproponował przeprowadzenie szkoleń w tym zakresie. Skarcił go Tadeusz Wojnar.