Mało co poprawia tak samopoczucie, jak pochlebne uwagi pod własnym adresem. Jak się okazuje, nasz szpital nie przędzie tak źle jak się uważa, zaś PZD tak podoba się kędzierzyńskim radnym, że chcą podobny mieć u siebie.
Czasami pośród ogólnego narzekania warto wysłuchać opinii tych, którzy pewne sprawy widzą z innej perspektywy. Tak było w przypadku starosty Adama Hajduka. W grudniu odbył on wraz z zarządem powiatu wspólne posiedzenie z zaprzyjaźnionymi samorządowcami z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Pierwotnie spotkanie miało dotyczyć spraw oświatowych, ale na prośbę gości zajęto się dwoma innymi tematami: funkcjonowaniem powiatowych służ drogowych oraz służbą zdrowia (z tego m.in. powodu spotkanie odbyło się w szpitalu).
Jakie wnioski wyciągnął z tego spotkania raciborski starosta? Utwierdził się w przekonaniu o bardzo dobrej pracy naszego Powiatowego Zarządu Dróg. – Goście byli zachwyceni funkcjonowaniem PZD do tego stopnia, że zamierzają zapożyczyć wzorce raciborskie i przeszczepić na swój teren – relacjonował Hajduk podczas ostatniej sesji rady powiatu. Co tak przypadło kędzierzynianom do gustu, tego jednak nie wyjawił.
Drugie pozytywne przesłanie ze wspólnego posiedzenia dotyczy służby zdrowia. Działający w Koźlu szpital jest mniejszy od raciborskiego jeśli chodzi o liczbę łóżek, natomiast z NFZ-u dostaje tyle samo pieniędzy tytułem kontraktu . Mimo tego lecznica z Opolszczyzny ma spore problemy. – To dobra wiadomość dla nas, że pomimo mniejszego kontraktu jednostkowego nasz szpital daje sobie radę i większych zmartwień z nim nie mamy – podsumował zadowolony starosta.
/ps/
———————————————————
patrz także:
Prezydent nie wiedział o Bosackiej?Starosta: Musiał wiedzieć
Starosta jak mantrę powtarza, że ul. Bosacką przebudowano jak należy, a utwierdzają go w tym pozytywne opinie internautów. Twierdzi też, że wypowiedzi prezydenta jakoby nic o tym nie wiedział, mijają się z prawdą.
Starosta zastanawia się nad emisją obligacji
Coraz częściej gminy i powiaty decydują się na emisję obligacji samorządowych by sfinansować deficyty w swoich budżetach. Być może na krok taki zdecyduje się powiat raciborski. Starosta mocno rozważa to rozwiązanie.
Ten pan wywodzący się z Głubczyc, to jest zadowolony nawet z nawalonej kupy na środku drogi. Wszystko mu się podoba, a najbardziej to co on z kolegami spartaczą.
Wszystko super działa w szpitalu,pacjenci pyskują na personel -który pracuje za głodowe pensje,kolejki i tony papierów do wypisania przy zgłoszeniu do lekarza.
ja jestem ciekaw czy on sobie jaja robi, czy naprawde wierzy w to co opowiada, czy co… bo ja juz nie wiem co jest z tym naszym hajduczkiem nie tak 🙁