W czwartek rano mieszkańcy jednego z domów przy ulicy Arki Bożka w Raciborzu zauważyli wydobywający się z poddasza dym. Na miejsce szybko udały się trzy zastępy straży pożarnej. Zobacz zdjęcia z miejsca zdarzenia.
W czwartek, 7 lutego mieszkańcy domu jednorodzinnego przy ul. Arki Bożka w Raciborzu – Markowicach zauważyli wydobywający się z poddasza dym. Szybko zawiadomili o tym straż pożarną, a ta na miejsce zadysponowała trzy wozy strażackie. – Były to wozy, które od godzin nocnych brały udział w akcji gaszenia jednego z raciborskich lokali. Dobrze że mieszkańcy szybko zauważyli dym. Dzięki ich szybkiej interwencji udało się uniknąć większych strat – tłumaczy Roland Kotula z PSP w Raciborzu. W wyniku pożaru spłonęło około 3 metrów kwadratowych drewnianego stropu.
/p/
—————————————-
Czytaj również:
Spłonął Brooklyn. Straty liczone są w setkach tysięcy
Temperatura w płonącym lokalu była tak wysoka, że strażacy przez dwie godziny nie mogli wejść do środka. Doszczętnie spłonęło prawe skrzydło lokalu, natomiast lewe… stopiło się – zdjęcia. Jak doszło do pożaru?
Czad znów zaatakował. 11-latka w szpitalu
Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku podtrucia tlenkiem węgla. Czad ulatniał się w jednym z mieszkań przy ulicy Ludwika w Raciborzu. Na miejsce wezwano pogotowie, straż pożarną oraz pogotowie gazowe.