Starosta nie będzie tolerował fuszerki budowlanej

– Firmy stające do przetargów muszą się nauczyć, że chcąc pracować dla powiatu muszą to robić sumiennie – starosta Adam Hajduk przestrzega nierzetelnych budowlańców, że za spartaczone roboty nie zamierza płacić.

Na kiepską jakość prac przy realizacji inwestycji finansowanych przez powiat starosta poskarżył się na ostatniej konferencji prasowej. Wcześniej na sesji rady powiatu radny Leon Fiołka domagał się napraw na rondzie przy Auchan, z którego wypada kostka brukowa. Jak tłumaczył wówczas starosta Hajduk, remont nie jest jednak możliwy, gdyż rondo do dziś nie jest odebrane ze względu na źle wykonane roboty.

- reklama -

 

Rondo to nie jest jedynym przykładem fuszerki, na którą idą publiczne pieniądze. Podobnie rzecz się ma, jeśli chodzi o np. chodnik w Tworkowie czy niedawno remontowany dach w Zespole Szkół Zawodowych przy ul. Wileńskiej. – Dopóki nie będzie poprawek, nie będzie też odbioru – zapowiada starosta. A to oznacza brak zapłaty za wykonane dotychczas prace. – To jedyny sposób. Firmy muszą się nauczyć. Jeśli ktoś chce pracować dla nas, to musi robić to dobrze. W przeciwnym przypadku nie zapłacimy – podkreśla Hajduk.

 

/ps/

 

 —————————————-

 

patrz także:

 

Starosta oburzony rozrzutnością w sejmie i ZUS-ie

– Gdyby to wszystko podliczyć, wyjdzie że na nagrody wydali miliard zł. A podobno mamy kryzys – tak starosta komentuje przyznanie nagród dla urzędników państwowych, podczas gdy samorządy wzywa się do zaciskania pasa.

 

 

Starosta obawia się chińskiej fuszerki

Trzynaście firm dopuszczonych zostało do drugiego etapu postępowania przetargowego na budowę Zbiornika Racibórz Dolny. Są wśród nich firmy chińskie. Ewentualny udział Chińczyków budzi lekkie wątpliwości w RZGW i u starosty Hajduka.

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj