KS AZS Rafako poległ w Tychach, ale awansował do play-offs

Tylko w 1. secie siatkarze Rafako toczyli w miarę wyrównaną walkę z TKS Tychy. Pomimo wyraźnej porażki raciborzanie awansowali, gdyż punkty zgubiła Victoria Wałbrzych. W play-offs Rafako zagra ponownie z Tychami.

 

- reklama -

TKS Tychy – Rafako Racibórz 3:0 (25:17, 25:11, 25:15)

 

– Pokazali nam nasze miejsce w szeregu, ich zagrywka nas zniszczyła – komentuje krótko trener Witold Galiński. Tylko do połowy pierwszego seta gra toczyła się na granicy remisu, później gospodarze pokazali, że nie darmo od początku rozgrywek byli etatowym liderem tabeli. W pomeczowej rozmowie między trenerami szkoleniowiec tyszan przyznał, iż jego podopieczni, z którymi w przypadku awansu Rafako zagrają w play-offs, chcieli przed tą serią pokazać swą siłę i nie potraktowali meczu ulgowo.

W rozgrywanym w Opolu spotkaniu Politechnika Opolska wygrała z Victorią Wałbrzych pierwszą partię. [aktualizacja] W drugim secie gospodarze prowadzili od początku. W pewnym momencie było już 16:10 dla Politechniki, co dawało nadzieję Rafako. Jednak gracze Wałbrzycha jakby zrozumieli, że szansa im się wymyka, wzięli się w garść i doszli na 21:20, następnie na 24:24. [aktualizacja] W końcówce seta więcej nerwów zachowali wałbrzyszanie i zwyciężając 26:24 doprowadzili stan meczu do wyrównania. [aktualizacja] Trzeci set 25:23 dla Opola. Rafako w play-offs! [aktualizacja] Zrezygnowani gracze Wałbrzycha zupełnie odpuszczają czwarty set, który przegrywają do 15. i cały mecz 3:1.

 

Jest nawet szansa, że w pierwszej fazie raciborzanie unikną TKS Tychy. W Głuchołazach nieoczekiwanie Volley Rybnik prowadził po dwóch setach 2:0. [aktualizacja] Trzecia partia dla Głuchołaz. [aktualizacja] Niestety, sąsiedzi z Rybnika dzielnie walczyli, ale nie dali rady i przegrali 3:2. Oznacza to że Juvenia zepchnęła Rafako na czwartą pozycję. Gorsza wiadomość jest taka, że raciborzanie w pierwszej serii rundy pucharowej nie zagrają z Miliczem, z którym potrafią rywalizować jak równy z równym. Przeciwnikiem akademików będą niestety Tychy

 

Prawdziwym katem faworytów okazała się w końcówce sezonu Gwardia Wrocław, która w poprzedniej kolejce pokonała Tychy, zaś dziś na wyjeździe wygrała z Miliczem 3:1. Gwardziści dali Rafako przykład, że obojętnie na którą drużynę trafią w batalii o I ligę, każda jest do ogrania. 

 

/ps/

- reklama -

2 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj