Adrian Szczypiński pracę w RTK zaczynał jako operator kamery, ale szybko zafascynował go montaż i… coraz bardziej zaczął zagłębiać się w historię Raciborza. Dziś jest autorem licznych filmów o tematyce lokalnej, w tym najnowszego – o rzece Psince
"Z biegiem Psinki" – pełnometrażowy film dokumentalny, który opowiada historię nieistniejącego już kanału Psinka, obejrzało w RCK około dwieście osób. Na premierze pojawili się ludzie w różny sposób związani z produkcją, a także mieszkańcy po prostu ciekawi filmu poruszającego lokalną, ale niecodzienną tematykę.
Kanał wybudowano w pierwszej połowie XIII wieku po lewej stronie Odry. Przez kilkaset lat dostarczał on wodę gospodarczą z rzeki Psiny w Bieńkowicach wprost do centrum Raciborza. Przekopano także drugą odnogę, która biegła wówczas poza murami miejskimi, i była jedyną, która przetrwała aż do końca lat 60. XX wieku. Wtedy władze Raciborza zdecydowały o zasypaniu nieczynnego koryta.
Adrian Szczypiński zrealizował film od początku do końca samodzielnie. Dlaczego zainteresował się akurat tematem nieistniejącego już cieku? – Bo lubię sięgać po tematy zapomniane. Cała radość w odszukiwaniu faktów, zdjęć, ludzi i ich wspomnień. Nie interesują mnie tematy, o których nic nowego nie da się powiedzieć ani pokazać, a cała wiedza jest na wyciągnięcie ręki w książkach czy Internecie. Psinka, była wyzwaniem – mówi filmowiec.
Pracę nad filmem rozpoczął w połowie ubiegłego roku, kilka miesięcy spędził w raciborskim Archiwum Państwowym. Jesienią ruszyły zdjęcia, a w lutym montaż.
Adrian Szczypiński ma na swoim koncie kilkadziesiąt filmów o tematyce lokalnej. Dokumentował już m.in. wąskotorową linię kolejową w stronę Rud, stare i zapomniane cmentarze raciborskie, pozostałości koszar huzarskich i wieży Bismarcka, wykopaliska na zamku piastowskim. W ubiegłym roku zrealizował wspólnie z Grzegorzem Mejłunem dokument poświęcony tajemnicom kościoła pw. św. Mikołaja w Raciborzu.
Film będzie dostępny na DVD oraz na youtube.com.
źródło: RCK
/ps/