Zakończył się przetarg na likwidację zalewiska Sakandrzok w Wodzisławiu Śląskim. Najkorzystniejszą ofertę złożyło konsorcjum firm Sanimet Sp. z o.o. oraz Sanimet Krzyszytof Grzywacz z Częstochowy. Wykonawca w dwuletnim cyklu zlikwiduje powstałem po wybudowaniu nasypu kolejowego zalewisko Sakandrzok. Pierwsze prace związane z likwidacją problematycznego zbiornika powinny ruszyć już jesienią.
Przeprowadzenie inwestycji jest możliwe dzięki pożyczce, jaką władzom Wodzisławia Śląskiego udało się pozyskać od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. – Skorzystanie z tej pożyczki to jedyna możliwość likwidacji zalewiska. Pożyczkę oczywiście trzeba będzie spłacać, ale jest możliwość jej umorzenia w wysokości 40% kwoty pod warunkiem realizacji kolejnych inwestycji z zakresu ochrony środowiska. Miasto już korzystało z takiej formy finansowania m.in. przy okazji budowy oczyszczalni Karkoszka II – tłumaczy prezydent Mieczysław Kieca.
Częstochowskie konsorcjum jeszcze w trzecim kwartale bieżącego roku powinno przystąpić do pracy w terenie. Jesienią można spodziewać się pierwszych prac ziemnych. Na przyszły rok zaplanowano ukończenie robót oraz rekultywację terenów po zlikwidowanym zbiorniku. Koszt likwidacji Sakandrzoka wyniesie 1 mln 720 tys. zł.
"Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach".
————————————————
Zobacz również inne materiały o tematyce ekologicznej na: