Nadszedł kolejny etap naszej wyprawy. Wystartowaliśmy z Trieste, jadąc przez Słowenię dotarliśmy do Chorwacji gdzie naszym pierwszym celem były urokliwe Jeziora Plitwickie. – zobacz pełną galerię zdjęć>>>
Spacer krętymi i wąskimi ścieżkami zajął nam trzy godziny. Po drodze zachwycaliśmy się pięknem pnących się w górę wodospadów, krystalicznie czystą wodą, która ukazywała nam ławice ryb. Następnie czekając na prom płynący przez jedno z jezior podziwialiśmy ciekawe zakątki przyrody. Przejeżdżając przez Zadar zwiedziliśmy porty i starówkę, a następnie nocowaliśmy na dzikiej plaży.
Kolejnym miastem, do którego dotarliśmy był Split. Jego wygląd przypominał plażę i deptak w Miami 🙂 Mieliśmy okazję zobaczyć Pała Dioklecjana, Świątynię Jupitera, z której było widać całą zatokę. Szukaliśmy noclegu w miejscu Brela na plaży Puntorata, niestety wszystkie miejsca parkingowe w pobliżu należały do właścicieli apartamentów.
Trafiliśmy na plażę turystyczną gdzie było wiele zabaw takich jak skutery wodne, dyskoteki oraz bary. A więc wykąpaliśmy się w morzu i zaczęliśmy rozpalać grilla oraz śpiewać piosenki, do których jedna z osób przygrywała nam na gitarze. Podczas tego wieczoru dołączyła do nas sympatyczna, czterdziestoletnia para holendrów, która razem z nami śpiewała oraz uczyła się naszego języka. Dzień ten zakończyliśmy w dyskotece na plaży.
Przejeżdżając przez Makarską podziwialiśmy piękne krajobrazy udając się do Sarajewa.
Po dotarciu od razu ogarnął nas strach wywołany niecodzienną atmosferą, którą tworzyły biegające i żebrzące dzieci oraz widoczne ślady wojny na budynkach. Podziwialiśmy słynny targ, meczety.
Następnie udaliśmy się na kolację gdzie raczyliśmy się tamtejszymi specjałami. Po posiłku pojechaliśmy do Dubrownika gdzie nocowaliśmy na parkingu w centrum miasta.
Grupa studentów zrzeszona w "Szerokim Horyzoncie"
Publ. /M/
Oficjalny sponsor:
Wyprawie patronują:
nie rozumiem dlaczego umieszczacie zdjecia jakis dzieciaków, co w tym niezwykłego że pojechali sobie busem na Bałkany tysiace ludzi tak robi ale rewelacja szkoda słów !! Już nie macie o czym pisać, że taki durne artykuły umieszczacie ??
niezwykle jest to, że grupie nastolatków chce się coś zrobić. Odejść od komputera zorganizować zbiórkę pieniędzy i tanim kosztem zwiedzać świat. A te tysiące ludzi zapraszamy do nas – też o nich napiszemy:) Bo warto to robić niż siedzieć, krytykować i marudzić. Pozdrowienia:)
„raciborzanka” to chyba naprawdę juz nie ma co robić, skoro się przyczepiła do tego tekstu. Fajni ludzie z tej młodzieży, chce się im robić coś więcej niż chodzić na oborę na basen albo chlać pod pomnikiem w parku zamkowym.