Mieszkańcy miasta oraz okolic w upalne dni bardzo często szukają ochłody na terenie żwirowni na Ostrogu. Z każdą kolejną osobą, która odwiedza żwirownie przybywa śmieci. Zobacz zdjęcia – żwirownie na Ostrogu toną w śmieciach.
Wraz z początkiem wakacji na żwirownie na Ostrogu przyjeżdżać zaczęły tłumy. W weekendy, szczególnie te upalne, roi się tam od osób kąpiących się lub po prostu wypoczywających nad brzegiem zbiorników. Z każdym kolejnym dniem na terenie żwirowni pojawiać zaczęło się coraz więcej śmieci. W wysokiej trawie, a czasem na środku drogi można natrafić na plastikowe lub szklane butelki, paczki po papierosach oraz inne śmieci, które osoby odwiedzające żwirownię powinny zabrać ze sobą. Jednak tego nie robią, a śmieci przybywa dosłownie z dnia na dzień. Żwirownie toną w śmieciach. Czy jest firma, odpowiedzialna za sprzątanie tego terenu? Należy on do Urzędu Miasta, więc tam szukaliśmy odpowiedzi na to pytanie. – Raz do roku, w sierpniu, firma wyłoniona w przetargu sprząta teren żwirowisk i kosi tam trawę – tłumaczy rzecznik raciborskiego magistratu, Anita Tyszkiewicz – Zimałka. Do tego czasu mieszkańcy regionu będą musieli wypoczywać w niezbyt estetycznych warunkach, które jednak sami sobie stworzyli.
Paulina Krupińska
Najłatwiej pójść zrobić sobie imprezkę ale posprzątac po sobie to jest już problem… wiocha.pl
jak ja za lebka chodzilem na zwirke z ziomkami to chociaz sprzatalismy po sobie ten syf…
My,naturyści – mamy tzw. kodeks ,który mówi o pozostawieniu po sobie czystości. Jak to mówi ; – czego nie zjesz,zapakuj i zabierz ze sobą .Jutro chcesz wrócic w czyste miejsce .
Gdyby kazdy po sobie nie zostawiał śmieci,byłoby czysto !!
…dobrze wiedzieć,że tam taki syf!- nie pójde tam nigdy;[]
syf jest, ale tak naprawdę w trzech miejscach, polecam „piątkę” – czyściutko i fajnie 😉 i tak na caly sezon, gdzie nikt tego nie sprzątał, nie jest dużo… wiem bo jeżdżę i widze, że większość ludzi sprząta po sobie – gorzej z biwakowiczami i ogniskowiczami 😛
Dobrze , że toną w śmieciach a nie w wodzie.