Dawny Racibórz:niemieccy katolicy nie pytają Polaków o zgodę

– Wiarusy, czy pozwolicie na to, aby wam pan Muentzberg posłów narzucał? – zapytywały swoich Czytelników "Nowiny Raciborskie. Pismo dla ludu" w numerze z 5 października 1893 roku. Czym żył Racibórz 120 lat temu?

Chłodna, jesienna aura nie skłania do wychodzenia z domu, dlatego też proponujemy naszym Czytelnikom podróż w czasie, do roku 1893. Czym żyli ówcześni mieszkańcy powiatu raciborskiego? Opinię publiczną elektryzowały przede wszystkim zbliżające się wyboru do sejmu Rzeszy. Redakcję "Nowin Raciborskich. Pisma dla ludu" oburzyła próba narzucenia przez pana Muentzberga wyborcom w powiecie raciborskim kandydatów na posłów: sędziego Maissa i pana Zarubę. – Niemieccy katolicy postawili panów tych na nowo, nie zapytawszy się wcale o wolę polskiego ludu (…) Wiarusy, czy pozwolicie na to, aby wam pan Muentzberg posłów narzucał?  – zapytywały swoich Czytelników "Nowiny…".

Sędziemu Maissowi zarzucały "Nowiny…" brak jakiejkolwiek aktywności w sejmie oraz nieznajomość problemów ludu polskiego, z którym kontaktów miał mieć podobno tyle, co na sali sądowej. Z kolei pan Zaruba, choć występował w sejmie w obronie polskiej mowy, był już w podeszłym wieku, co rzutowało na jego "sprężystość i energię". Co więcej, nic nie robił w sprawie uregulowania Odry, o którą to interwencję w tej sprawie zabiegali u niego mieszkańcy nadodrzańskich nizin. Szczegóły dotyczące wyboru kandydatów na sejm z powiatu raciborskiego miały zostać omówione na niedzielnym spotkaniu. Gazeta wskazywała, że potrzeba wybrać "gospodarza i rzemieślnika", którzy "lepiej praw naszych bronić będą, bo nas znają, bo naszym przejęci są duchem!"


Archiwalne numeru "Nowin Raciborski. Pisma dla ludu" dostępne są na stronie internetowej raciborskiej biblioteki (bibl.rac.pl).
Wydanie "Nowin…" z 5 października było zdominowane przez temat wyborów, dlatego też niewiele pojawiło się wiadomości pozostałych, dotyczących życia powiatu raciborskiego. Z godnych uwagi wydarzeń należy wymienić wzmiankę o pożarze stodoły w Bohuminie oraz prześmiewczych artykułów w prasie niemieckiej dotyczących hr. Edwarda Oppersdorfssa, właściciela Gorzyc, który przez trzy miesiące nie płacił woźnicy, a że sąd nie mógł dostarczyć mu wezwania na rozprawę osobiście (hrabia zamieszkiwał na terenie monarchii Austro-Węgierskiej), wydrukował stosowne ogłoszenia w gazetach.

- reklama -

Chętnych do wyuczenia się zawodu piekarza zachęcali panowie Franciszek Sławik oraz Karol Kroemer. Z kolei Franciszek Figulla zachęcał do nabycia "świeżej słoniny z świń własnej rzezi" za jedyne 50 fen. za funt! Zbliżająca się pora zimowa spowodowała wysyp ogłoszeń składów ubioru i czapek, które można było nabyć Adolfa Bergera (Racibórz, Nowa Ulica nr 3), Józefa Hackera (Nowe Zagrody, naprzeciwko alei do zakładu karnego) i H. Wienera (Racibórz, ul. Odrzańska 4).

/Wojciech Żołneczko/
——————————————————————————————————————– 
Polecamy również:

Sybiracy, weterani, władze i młodzież na Dniu Sybiraka

– Do was należy to, żeby z historii Polski nie wymazać cierpienia i ofiar Polaków – mówiła do zgromadzonej pod pomnikiem Sybiraków na Jeruzalem młodzieży Teresa Pawłowska.

Raciborskie akcenty na Kahlenbergu

Grupa naszych rodaków uczciła na Kahlenbergu 330. rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej. We Wiedniu nie zabrakło raciborskich akcentów. A już w przyszłą niedzielę na pamiątkę odsieczy odbędzie się przemarsz z Raciborza do Rud.

W Jankowicach zbierali starocie. Powstała wystawa

Stuletnią zastawę porcelanowa, ręcznie wykonany i odrestaurowany kredens, drewniany magiel,  stare odbiorniki radiowe i telewizyjne – te i inne eksponaty można oglądać na wystawie "Pokaż, co masz na strychu".

——————————————————————————————————————– 

Podziel się informacją lub napisz własny  artykuł na forum.
Dodaj Temat na:   
forum.raciborz.com.pl

Dodaj!

——————————————————————————————————————–

- reklama -

1 KOMENTARZ

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj