W ostatnim czasie z różnych względów głośno zrobiło się o Odrze. To dobrze. Rzeka była dotąd postrzegana jako coś niepotrzebnego dla poczucia komfortu życiowego w Raciborzu – tekst Grzegorza Piniora.
Brak pomysłu na Odrę w mieście jest problemem niezmiennie aktualnym. Tymczasem Polacy odkrywają pozytywny potencjał swoich rzek. Szczecin, Poznań, Kraków, Bydgoszcz, Gorzów Wlkp., … to już miasta, w których rzeki oraz ich brzegi stały się integralną częścią przestrzeni życiowej. Deptaki, bulwary i promenady nadbrzeżne przyciągnęły mieszkańców do rzek. Dziś są to ożywione miejsca spotkań, rozrywki, wypoczynku i rekreacji.
W pobliskim Opolu udało się ze wsparciem środków unijnych wybudować bulwary nadodrzańskie i choć oddalone od centrum, tętnią życiem. Nadszedł chyba już czas na ruch raciborzan, by sobie odpowiedzieć na pytanie: po co nam Odra w sercu miasta? Sugestiami niech będą impresje obrazkowe zamieszczone poniżej, dla Raciborza w formie wizualizacji, odpowiedź opolan można już fotografować.
Wiem, Batman nie przyleci, pieniędzy zawsze brak, ale popatrzeć nic nie kosztuje.
Grzegorz Pinior
Raciborska Hałaburda Kajakowa i Wioślarska
publ. /ps/
————————————————
zobacz także:
O wycince 600 drzew nad Odrą w TVP Katowice [WIDEO]
Nie milkną echa planowanej przez RZGW i władze miasta Racibórz wycinki kilkuset drzew wzdłuż Odry w Raciborzu. Sprawą zainteresowały się m.in. gazeta wyborcza i TVP. Zobacz, co obrońcy drzew powiedzieli TVP Katowice.
O czym pan Piniir pisze ?Bulwary są od dawna w parku zamkowym i jest to długi odcinek więc nie ma potrzeby tego wydłużać.Te zdjęcia z Opola nie dorastają do pięt temu co mamy w raciborzu i to od dawna.Odra ma służyć także kajakarzom a my chcemy odry takiej jaka jest z drzewami i jej przyrodą.I o to będziemy walczyć bo kanałami bezdrzewnymi rzekami bez ptaków i zwierząt plywać jest bardzo smutno.
Wielki Ted nie akceptuje tych pomysłów, a że stoja za nim jego poplecznicy,[img]upload/small_77ScreenShot097.jpg[/img] nic z tego nie bedzie!
Czy pan Grzegorz musi szukać problemów tam gdzie ich nie ma? Zeby wytknąć władzy ?zgadzam się z poprzednikiem dla kajakarstwa Odra w takim stanie jak jest powinna pozostać.Panie Grzesiu a osrodek wodniacki dla raciborza jest bo nikt tu o tym nie słyszał?Dlaczego o to się pan publicznie nie upomina tylko o bylwarach pan pisze a te akurat mamy i to lepsze niż w Opolu.Jak tu ma byc turystyka kajakowa rozwijana skoro nie ma gdzie w raciborzu kajaka wypożyczyć ani po spływie nie miał by kto zabrać kajak z powrotem.Chyba w Rybniku jest taka możliwość i wożą kajaki a potem je odbierają z powrotem.W Raciborzu nie ma nic a przystań powinna być robiona na końcu i nie za 2.5miliona ale znacznie taniej.
KIedy w racku powstanie ośrodek tak jak kiedyś na stawach na oborze z kajakami ?Co na to prezydent Lenk?Pewnie tego nie pamięta ale można tam było kajaki wypożyczyć i popływać.Dziś stawów już nie ma jest Auchan .
Coż za ambitny i pełen polotu tekst, Panie Pinior. No ale trezba Ci przyznać, że rację masz.