Władze chcą zaprosić prywatnych inwestorów do wybudowania instalacji utylizacji odpadów. To wydatek być może nawet kilkudziesięciu milionów, ale chętnych ponoć nie brak. Czy więc w Raciborzu powstanie spalarnia śmieci?
Instalacja do przekształcania odpadów to jedyne, czego potrzebuje Racibórz by mieć Regionalną Instalację Przekształcania Odpadów. Instalacja pozwoli utrzymać istniejące składowisko, a nawet ściągnie cenne śmieci z innych okolicznych gmin. Miasto dysponuje już składowiskiem odpadów i kompostownią, Problem w tym, że gmina nie chce wydawać na przedsięwzięcie pieniędzy, zresztą nawet takimi nie dysponuje. Stąd radni otrzymali do zaopiniowania projekt uchwały upoważniającej prezydenta do rozpoczęcia działań zmierzających do realizacji przedsięwzięcia polegającego na „Budowie instalacji do mechaniczno – biologicznego przetwarzania odpadów na terenie Zakładu Zagospodarowania Odpadów Sp. z o.o. w Raciborzu” w formule partnerstwa publiczno – prywatnego, która wraz z istniejącymi instalacjami (tj. składowiskiem odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne oraz kompostownią odpadów zielonych) łącznie tworzyć będą zintegrowane centrum przetwarzania odpadów komunalnych (czyli właśnie RIPOK).
Na początek władze chcą wybrać technologię na podstawie której odpady miałyby być przekształcane. Gdy już to będzie wiadome, zaproszą do postępowania firmy skłonne wybudować instalację. – Zainteresowanie jest ogromne, wszystkie duże firmy działające w tym sektorze sygnalizowały chęć podjęcia się tego. Będziemy starali się wybrać takie, które najbardziej odpowiadają naszym oczekiwaniom – poinformował prezydent radnych zasiadających w komisji gospodarki miejskiej.
Aktualnie firma wywożąca odpady komunalne nie musi ich składować na składowisku miejskim. Mając status RIPOK-a miasto może w specyfikacji przetargowej na wywóz umieścić zapis obligujący do tego każdą potencjalną firmę obsługującą wywózkę.
Koszt instalacji to w zależności od wielkości od kilkunastu do nawet 30 milionów złotych (zależy to z jak dużego obszaru byłyby zwożone odpady). W projekcie partnerstwa prywatno-publicznego gmina zapewnia teren (na składowisku), wszelkie pozwolenia środowiskowe oraz dostawę stałego strumienia odpadów.
Jest jeszcze jeden istotny aspekt, a mianowicie technologia utylizacji. To miasto wybierze najbardziej mu odpowiadającą, czyli taką która po pierwsze będzie skuteczna, po drugie nie podniesie znacząco kosztów wywozu dla mieszkańców. Stąd też raczej wykluczone jest powstanie spalarni odpadów, która podniosłaby opłaty w znacznym stopniu. Utylizacja ma się odbywać w sposób mechaniczno – biologiczny. Prezydent liczy, iż podmiot do współpracy uda się wyłonić do końca przyszłego kwartału, zaś sama instalacja powstanie do dwóch lat.
Paweł Strzelczyk
"Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach".
————————————————
Zobacz również inne materiały o tematyce ekologicznej na: