A. Hajduk: nie jesteśmy gotowi na prywatyzację szpitala

Powiat pożyczy raciborskiemu szpitalowi 2 mln zł. To rozwiąże najbardziej palące problemy. Na rzeczy pozostaje pytanie: co dalej? Pojawiają się pogłoski o planach prywatyzacji szpitala. Kto może zyskać na takim rozwiązaniu?

– Nie chcemy i nie mamy zamiaru przekształcać raciborskiego szpitala w spółkę, bo to nam nic nie daje na tym etapie. Gdyby przekształcenie w spółkę było połączone ze sprzedażą udziałów w niej, dopuszczeniem prywatnego kapitału, to mogłoby to mieć sens, ale my nie jesteśmy na to przygotowani. Nie ma takich zamiarów, żeby szpital przekształcać w spółkę! – ucina spekulacje na temat rzekomych planów prywatyzacji raciborskiego szpitala starosta Adam Hajduk.

Zdaniem starosty sytuacja, w której znalazła się raciborska lecznica i powiat raciborski jest bardzo dziwna. – Jeżeli działania NFZ doprowadzą do sytuacji, w której nasz szpital będzie mieć stratę większa niż amortyzacja, to będziemy mieć dwie możliwości: pokryć stratę w działalności szpitala lub przekształcić go w spółkę. Tylko że spłacenie należności szpitala zostałoby zakwalifikowane jako wydatek bieżący, a tego, zgodnie z regulacjami ministerstwa finansów, nie możemy  zrobić. Drugim rozwiązaniem jest przekształcenie szpitala w spółkę. Tylko, że to też nic nie daje, bo i tak musielibyśmy pokryć stratę w działalności szpitala, czego, jak wspomniałem przed chwilą, nie możemy zrobić. To drugie rozwiązanie jest korzystne tylko z punktu widzenia państwa, które może w ten sposób umyć ręce i powiedzieć, że teraz szpital podlega prawu spółek handlowych. Państwo funkcjonuje w ten sposób, że jeśli chce, to każdy szpital może wpędzić w tę sytuacje, a potem, po ogłoszeniu upadłości szpitala, powiedzieć: to nie my, to wasz starosta, prezydent, marszałek – zżyma się Adam Hajduk.

Problemy finansowe raciborskiego szpitala sprawiły, że Rada Powiatu Raciborskiego była zmuszona wyrazić zgodę na udzielenie 2 mln zł pożyczki dla raciborskiej lecznicy. Decyzja w tej sprawie zapadła na XXXV Sesji Rady Powiatu 26 listopada 2013 roku. Na spłatę pożyczki szpital będzie miał 2 lata. Jednocześnie trwają negocjacje z NFZ w sprawie wypłaty należnych szpitalowi 5 mln zł z tytułu nadwykonań. Póki co NFZ mówi o 40 tys. zł…

/Wojciech Żołneczko/
——————————————————————————————————————– 
Polecamy również:

- reklama -

Z dziecięcym wyrostkiem ciągle do Rybnika

Nie ma szans na to, by w raciborskim szpitalu otworzono szybko oddział chirurgii dziecięcej. Dopuszczalna jest operacja np. w przypadku ostrego zapalenia wyrostka w Raciborzu, ale tylko w wyjątkowych przypadkach.

Raciborski szpital znów w krajowej czołówce

Szpital w Raciborzu po raz kolejny znalazł się wysoko w rankingu Rzeczpospolitej. W klasyfikacji najbezpieczniejszych szpitali uplasował się na 51 pozycji. W porównaniem z rokiem poprzednim, jest to awans o 20 miejsc.

Pielęgniarki w sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala

Szpitalny Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych żąda podwyżek o 500 zł i spełnienia pozostałych postulatów. Doprowadziło to do sporu zbiorowego z dyrekcją. – Nie mamy skąd wziąć na podwyżki – twierdzi dyrektor.

——————————————————————————————————————– 

Podziel się informacją lub napisz własny  artykuł na forum.
Dodaj Temat na:   
forum.raciborz.com.pl

Dodaj!

——————————————————————————————————————

- reklama -

3 KOMENTARZE

  1. Ale czy to tylko działania NFZ,doprowadzają do takiej sytuacji?Zanim nastał ostatni dyrektor ,nie było tak żle.A nawet za czasów dyr.Krzyżeka to pielegniarki podwyżki dostaly.To już prehistoria . Szkoda że ,za złe gospodarowanie nikt w naszym państwie nie ponosi odpowiedzialności.

  2. Hajduk, Wy na nic nie jesteście gotowi. A może przynajmniej do pochylenia głowy i odpuszczenia sobie polityki, skoro Wam tam kiepsko idzie, jesteście gotowi, hm?

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj