Pamięci śp. Doktora Jerzego Nowika

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci" – Wisława Szymborska. Jak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami.

Dnia 14 października 2013 roku, ze smutkiem i głęboką zadumą, cała społeczność Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu przyjęła wiadomość o odejściu do wieczności Doktora Jerzego Nowika wysoko cenionego współpracownika, wybitnego pedagoga, wspaniałego nauczyciela akademickiego, znakomitego uczonego – matematyka, jednego z najwybitniejszych znawców edukacji matematycznej dzieci. W jednej chwili straciliśmy nad wyraz zacnego Człowieka, pełnego dobrych uczuć Kolegę, a przede wszystkim życzliwego, mądrego i niezawodnego Przyjaciela. Dla nas stało się to o wiele za wcześnie! Chcąc utrwalić Jego postać w naszej pamięci przywołajmy kilka ważnych faktów z Jego życia.

- reklama -

Śp. dr Jerzy Nowik urodził się 14 listopada 1944 roku w Lidzie. Po ukończeniu szkoły podstawową i średniej kontynuował nauką podejmując studia matematyczne w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Opolu. W 1968 roku uzyskał tytuł magistra pedagogiki. Swoje spotkanie z matematyką przeniósł na grunt doświadczeń szkolnych pracując w latach 1968-1975 jako nauczyciel matematyki w szkołach zawodowych i średnich Opolszczyzny. Jako matematyk – teoretyk i praktyk – szukał odpowiedzi na pytania:
– Co jest takiego ważnego w matematyce, że wszyscy na całym świecie się jej uczą, choć nie zawsze się to im podoba?
– Czym jest matematyka?
– Czym zajmuje się matematyka szkolna?
– Jak uczyć matematyki, by dzieci ją kochały i wiedziały, że będzie im w życiu potrzebna?

Dlatego swoją podróż po matematycznych szlakach kontynuował w latach 1975-1981 jako pracownik naukowo-dydaktyczny w Instytucie Kształcenia Nauczycieli w Oddziale Doskonalenia Nauczycieli w Opolu, zwanym później Centrum Doskonalenia Nauczycieli. W tym okresie rozpoczął pracę nad przygotowaniem dysertacji doktorskiej, której rezultatem było uzyskanie w roku 1979 tytułu doktora nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki. Doktorat został sfinalizowany w Instytucie Badań Pedagogicznych w Warszawie, a promotorem rozprawy był prof. dr hab. Bolesław Niemierko. Swoje zainteresowania naukowe i dydaktyczne skierował również, a może przede wszystkim, w stronę kształcenia matematycznego dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym. Zainteresowania te starał się zaszczepiać studentom na kierunku matematyka oraz na kierunkach pedagogicznych, głównie na edukacji elementarnej (kształcenie wczesnoszkolne i wychowanie przedszkolne). Czynił to w latach 1981-1999 jako adiunkt, najpierw w Instytucie Matematyki Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu, a następnie w Instytucie Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu Opolskiego. Swoją pasję matematyczną rozwijał, uczestnicząc w okresie od 1996 do 1999 w pracach Zespołu Analiz i Kształcenia przy Ministerstwie Edukacji Narodowej – odpowiedzialnego za przygotowanie programu Nowa Matura.

Po wieloletnim okresie pracy naukowo – dydaktycznej swe matematyczne pasje postanowił realizować poprzez działalność wydawniczą. W roku 1999 założył i z dużym powodzeniem prowadził – wraz z żoną Krystyną – Wydawnictwo NOWIK. Specjalizuje się ono w głównie w propagowaniu literatury metodycznej z zakresu matematyki oraz edukacji matematycznej. Od kilku lat Wydawnictwem kieruje syn Michał. Swą niezwykle bogatą wiedzę z zakresu matematyki oraz doświadczenia metodyczne przekazywał również studentom kierunku pedagogika, specjalność: edukacja elementarna ze specjalnością dodatkową język obcy, gdy od 2007 pracował jako starszy wykładowca w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu. Dorobek naukowy i dydaktyczny dr. Jerzego Nowika jest bardzo bogaty. Zawiera ponad osiemdziesiąt artykułów dotyczących metodyki nauczania matematyki, pomiaru dydaktycznego oraz technologii informacyjnej. Obejmuje ponadto autorstwo lub współautorstwo trzynastu pozycji zwartych. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Jego ostatnia książka pt.: Kształcenie matematyczne w edukacji wczesnoszkolnej.

Opracował także wzory czterdziestu testów osiągnięć szkolnych, liczne scenariusze audycji telewizyjnych i radiowych NURT z zakresu edukacji matematycznej. Był bardzo aktywnym członkiem krajowego Stowarzyszenia Nauczycieli Matematyki, prowadził dla nauczycieli liczne warsztaty, propagując nowoczesne formy i metody kształcenia matematyki dzieci i nauczycieli. Uczestniczył czynnie w kilkudziesięciu konferencjach naukowych krajowych i zagranicznych, wygłaszając referaty, prowadząc warsztaty. Od roku 2002 współpracował z Centrum Metodycznym Pomocy Psychologiczno – Pedagogicznej w Warszawie, kontynuując badania w zakresie diagnozowania umiejętności matematycznych dzieci z trudnościami w uczeniu się matematyki. Za długoletnią i wzorową pracę naukowo-dydaktyczną został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, był także nagradzany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz rektora WSP w Opolu.

Pogrążeni w smutku pożegnaliśmy naszego Przyjaciela w jesienny, październikowy dzień. Dla nas, nauczycieli akademickich oraz studentów naszej Szkoły jakże symboliczna stała się data Jego odejścia – 14 października – w Dniu Nauczyciela. Odszedł – jak żołnierz, stojący na posterunku, bo w tym właśnie dniu, mimo choroby, z małym opóźnieniem, zapowiedział powrót do swych zajęć w rozpoczynającym się roku akademickim 2013/14. Nie chciał nas zawieść, gdyż był człowiekiem wyjątkowo zdyscyplinowanym i odpowiedzialnym. Wiedział, że czekają na Niego przede wszystkim studenci edukacji elementarnej, z którymi od siedmiu lat spotykał się na wykładach, ćwiczeniach i seminariach dyplomowych. Miał szczególny dar do nawiązywania kontaktów z młodzieżą, ze swymi współpracownikami. Był niezwykle lubianym i cenionym wykładowcą: rzeczowy, życzliwy, uczynny, pełen taktu i optymizmu. Wierzył w studentów, a my – Jego współpracownicy – nie mogliśmy wyjść ze zdumienia, jak dzięki swym wyjątkowym zaletom charakteru oraz jakże skutecznym metodom dydaktycznym zyskiwał sympatię studentów, potrafił budzić w nich pozytywny, a nieraz i entuzjastyczny stosunek do tak trudnego, z reguły nielubianego przedmiotu, jakim jest matematyka!

Nie sposób uwierzyć, że już Go nie będzie wśród nas. Jego odejście spowodowało pustkę w sercach wszystkich tych, którzy Go znali. To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych… Dużo, dużo wody jeszcze upłynie w rzece Odrze – płynącej przez miasta Racibórz i Opole – którym oddał wszystkie swe siły, zanim pogodzimy się z Jego nieobecnością. Łącząc się w smutku, składamy Rodzinie z serca płynące kondolencje i wyrazy szczerego współczucia. Żegnaj Drogi Przyjacielu! Obiecujemy Ci naszą pamięć, bo nigdy „nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci innych”.

 

Koleżanki z Zakładu Edukacji Elementarnej

 

Artykuł zaczerpnięto z Eunomii nr 8 (66) / listopad 2013

Czytaj pełne wydanie

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj