Z chłopakiem nie można było nawiązać kontaktu. Na miejsce przyjechały straż miejska, policja i pogotowie.
Wkrótce na miejsce przyjechała również policja, której funkcjonariusze znali młodzieńca z przeszłych interwencji. Następnie patrol Straży Miejskiej udał się po jego opiekuna. Przybyli na miejsce ratownicy pogotowia przebadali młodego człowieka po czym policja odwiozła go do miejsca zamieszkania. Chłopakowi, uczniowi Zespołu Szkół Specjalnych w Raciborzu, nic się nie stało. Interwencja służb trwała od godz. 10:45 do godz. 11:30.
/Wojciech Żołneczko/
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Straż Miejska w Raciborzu zapewni dzieciom bezpieczne ferie
Strażnicy odwiedzą kluby osiedlowe, miejsca wypoczynku oraz skontrolują sklepy z alkoholem i papierosami.
Policja schwytała złodzieja z ogródków działkowych
Działkowcy z ul. Polnej mogą spać spokojnie. Odpowiedzialny za kradzieże na ogródkach mężczyzna został zatrzymany.
Kolizja na Opawskiej. Kierowca polo zjechał do rowu
Kierowcy volkswagena polo groziło niebezpieczeństwo, gdyż w samochodzie znajdowała się butla z gazem.
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
——————————————————————————————————————-
Tak a propos dziwaków łażących po Raciborzu. Nie moglibyście zrobić czegoś z tym pajacem który codziennie drze mordę na dworcu PKP i PKS bawiąc się w zapowiadacza autobusów? Ponadto ów osobnik bez stosownego uprawnienia sprawdza pasażerom bilety w autobusach. A ja do cholery, zmęczony po pracy chcę tylko spokojnie i najchętniej w ciszy wsiąść do autobusu i wrócić do domu a tu mi nad uchem kretyn wydziera mordę.
Dlaczego PK i PKS nie interweniują w sprawie tego gościa który bawi się w megafon zapowiadający autobusy? Bo chyba zaraz na drugim miejscu po zysku jest w tych spółkach pasażer? A ten pan bynajmniej nie uprzyjemnia oczekiwania na autobus czy nawet jazdę w autobusie (podczas jazdy rozmawia on z kierowcami i jak wcześniej wspomniano bez żadnych dokumentów uprawniających go do kontroli biletów bawi się w kanara).
A jak on uciekł z tego zakładu? czy nie powinien byc lepiej pilnowany?