Posłowie chcą, by cisza wyborcza i zakaz publikowania sondaży obowiązywały nie tylko dzień, ale tydzień przed wyborami.
Jednym z punktów obecnego posiedzenia sejmu są zmiany w prawie wyborczym. Zgodnie z propozycją wnioskodawców, cisza wyborcza w myśl nowych przepisów zostanie wydłużona do 7 dni – tyle przed wyborami ma obowiązywać zakaz podawania prognozowanych wyników. W sprawie tej wystąpił poseł Henryk Siedlaczek z następującym oświadczeniem:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W obecnie obowiązującym stanie prawnym zakazane jest podawanie do publicznej wiadomości wyników przedwyborczych badań (sondaży) opinii publicznej dotyczących przewidywanych zachowań wyborców i przewidywanych wyników wyborów na dobę przed dniem głosowania, tj. w okresie tzw. ciszy wyborczej, aż do momentu zakończenia głosowania.Proponowana przez wnioskodawców nowelizacja rozszerza zakaz podawania do publicznej wiadomości wyników przedwyborczych badań opinii publicznej na okres 7 dni przed dniem głosowania i rozciąga ten zakaz aż do momentu oficjalnego zakończenia głosowania w dniu wyborczym. Nie ukrywam, iż jest to bardzo ciekawe rozwiązanie. Przedmiotowym zakazem objęte zostały wszystkie rodzaje badań sondażowych, zarówno wyniki sondaży dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, tj. ich decyzji wyborczych, i samych wyników wyborów, jak i wyniki sondaży przeprowadzanych wśród wyborców bezpośrednio po opuszczeniu lokali wyborczych. Odnosząc się na swój sposób z dużym szacunkiem do tego projektu ustawy, pragnę jednak postawić proste pytanie skierowane do przedstawiciela wnioskodawców: Czy proponowany w nowelizacji ustawy Kodeks wyborczy okres ciszy przedwyborczej wydłużony do 7 dni przed dniem głosowania nie jest okresem zbyt długiej ciszy wyborczej? Proszę bardzo o prosty, krótki komentarz. Dziękuję.
Odpowiedzi udzielił w imieniu wnioskodawców poseł Eugeniusz Kłopotek: Pan poseł Siedlaczek zwrócił się z zapytaniem, czy okres tego zakazu nie jest zbyt długi. Nawet – tak przynajmniej to zrozumiałem – byłby skłonny pójść w kierunku akceptacji tej propozycji. Jeszcze raz podkreślam: myśleliśmy o dłuższym, ale uznaliśmy, że 7 dni może jest do przyjęcia. Tak na marginesie. Były też takie pytania, czy jest tak w innych krajach. Tak. We Włoszech jest to 15 dni, w Luksemburgu – 30 dni. Są takie przykłady? Są. Możemy być na pudle w ramach tego sportu, o którym mówi pan poseł, jako trzeci – 7 dni.
oprac. /ps/
————————————————
zobacz także:
Poseł o zmianach w rządzie: Czasem trzeba zmienić paliwo
W tym tygodniu premier Tusk wymienił kilkoro ministrów swojego rządu. – To naturalne, że ludzie się wypalają po latach ciężkiej pracy. Zmieniliśmy paliwo i jedziemy dalej – tak zmiany w rządzie komentuje poseł Siedlaczek.
Poseł pyta o nadzór nad seryjnymi zabójcami i gwałcicielami
Wkrótce na wolność wyjdą przestępcy, którym w 1989 r. zamieniono karę śmierci na karę 25 lat więzienia. Sejm chce umieszczać ich w ośrodkach terapii. Poseł, H. Siedlaczek nazywa ich zwyrodnialcami i pyta o sposoby terapii.
No to się chłop napracował. Jedno zdanie „Czy to nie za długo?” i to cała interpelacja. Znów punkcik w statystykach aktywności. Masakra.
Kim ten facet jest?Polakiem,Ślązakiem czy żydem?Dla Polski czy Śląska nic nie zrobił ale jak wielu żydów tylko szkodzi!!!!!!!!
a ja tam jestem za zniesieniem ciszy wyborczej, albo ograniczenia jej do budynków z lokalami wyborczymi 🙂 I tak w nocy grasują bandy z plakatami i zaklejają plakaty przeciwników itp…