Egzamin na prawo jazdy w Raciborzu?

Radny Franciszek Mandrysz chciałby uruchomienia w Raciborzu filii Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

 

- reklama -

 

 

Z propozycją radny wystąpił do prezydenta w trakcie dzisiejszej sesji miejskiej, prosząc o rozeznanie możliwości w tej sprawie. Z jego wiedzy wynika, iż miasta powiatowe mają takie prawo.

 

Zdaniem Mandrysza lokalizacja WORD w Raciborzu odbędzie się z korzyścią dla raciborskich szkół jazdy, które są w gorszej pozycji w porównaniu z działającymi w miastach, gdzie organizowane są egzaminy. Ale to nie wszystko. Kursanci mogą zaoszczędzić na jazdach, nie musząc jeździć np. do Rybnika. Ponadto korzyść mogłoby odnieść borykające się z kłopotami finansowymi Przedsiębiorstwo Komunalne, sprzedając ośrodkowi część swego rozległego i niewykorzystanego terenu. Wreszcie WORD Racibórz miałby szansę przyciągnąć kursantów z terenu powiatu głubczyckiego, którzy na egzamin muszą jeździć do Opola.

 

Organizacja WORD-ów to zadanie powiatów. Kiedyś przysługiwało wyłącznie powiatom grodzkim, od niedawna również i ziemskie mogą się o  nie ubiegać. Dlatego prezydent zamierza temat i możliwości jego realizacji omówić ze starostą. – Niestety, to wiąże się z kosztami. Takie ośrodki na siebie zarabiają, ale wcześniej trzeba sporo wyłożyć – stwierdził.

 

Paweł Strzelczyk

 

 ————————————

 

zobacz także:

 

Będą zachęcać do Raciborza. "Zamieszkaj tu bo warto"

"Racibórz miasto mojej przyszłości" – radny Mandrysz proponuje kampanię, by ściągnąć do Raciborza mieszkańców innych gmin i powiatów.

 

 

 

 

PK i PKS razem? Starosta: My nie musimy się śpieszyć

Kiedyś na pewno dojdzie do połączenia przewoźników, ale kiedy? Zdaniem starosty, jak będzie to opłacalne dla obydwu stron.

 

- reklama -

15 KOMENTARZE

  1. Weź się pan w łeb puknij i nie pleć bzdur żeby tylko zaistnieć przed wyborami. Sprawdź pan jakie muszą być spełnione warunki a potem pociskaj takie fleki. Najpierw chcesz pan drogi w mieście zamykać, a potem placew manewrowe w raciborzu robić. Egzamin w Raciborzu to się jak małpy dróg na pamięć kierowcy będą uczyć. Od lat jest w innych miastach i jest dobrze.

  2. Jak ma się jeden z drugim młody nauczyć jeździć, niech trochę pojeździ po większym mieście. Po Raciborzu nauczy się jeździć na pamięć po 10 godzinach kursu. To żadne doświadczenie. Jestem na NIE.

  3. Znakomity pomysł. Żeby zdać egzamin który trwa 20 min to za każdym razem musiałem brać urlop.WORD rybnik nie wyrazil zgody na popołudniowy egazmin. Skierował mnie do Katowic. Jest to utrudnione dla młodziezy która opuszcza lekcje by zdać egazmin. Dawniej też były egazminy w Raciborzu i co osoby które zdawały w Raciborzu miały mniejsze umiejętności.
    pozdr.

  4. Z tych wszystkich ostatnich przedwyborczyh pomysłów, ten godny jest uwagi realizacji. Bez przesady, łatwiej jeżdzić szeroką obwodnicą niż małymi ulaczkami Raciborza. Tyle ludzi tu zdawało i latami są uzytkownikami dróg. Prywatne amimozy nie powinny bbrać tu górę 🙂

  5. Nie dosc ,że stary to i durny ! Nie masz pojęcia o metodyce nauczania! Jedna z podstawowych zasad to…..stopniowanie trudności , a w tym przypadku najpierw Racibórz, potem dalej – poniał I nie wypowiadaj się na tematy, o których twoja wiedza sprowadza się do poziomu ….embrionalnego !

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj