Stowarzyszenie Wydawców Katolickich przyznało najwyższe wyróżnienie w kategorii "Muzyka chrześcijańska" raciborzance.
W ubiegłym roku Magdalena Frączek (wokalistka zespołu Love Story) wydała swoją solową płytę pt. "Effatha". Album to 11 barwnych historii o kobiecie. Każdy utwór ma swój tytuł-imię i nowoczesny, wewnętrzny klimat. Płyta podbiła serca publiczności, a raciborzanka ruszyła w trasę koncertową. Piosenki Magdy można było usłyszeć w największych rozgłośniach radiowych w Polsce.
3 kwietnia w Zamku Królewskim w Warszawie wokalistka odebrała prestiżową nagrodę. Tego dnia Stowarzyszenie Wydawców Katolickich rozdało swoje nagrody "Feniks 2014". Nagrody przyznawane są od 1999 roku. W tym roku pośród dziesięciu kategorii powstała nowa – muzyka chrześcijańska. Nagrody w tej kategorii otrzymali Magdalena Frączek za album Effatha (wydawnictwo Scriba) oraz Marcin Styczeń, Ernest Bryll, Joanna Lewandowska za album "Golgota Jasnogórska" (wydawnictwo Edycja Świętego Pawła).
Na płycie znalazły się utwory:
1. Anna
2. Karolina
3. Zuzanna
4. Maria
5. Weronika
6. Estera
7. Klara
8. Lena
9. Wanda
10. Daniela – feat Janina Frączek
11. Effatha
– Szczególnie ucieszyło mnie, że istnieje Nagroda, w której małe wydawnictwa, a nie tylko duże wytwórnie, mają szansę dostrzeżenia. Praca nad płytą Effatha pochłonęła mnie, ale też wielu bliskich mi ludzi. To im dedykuję to wyróżnienie. Za ich bezinteresowność dziękuję – w szczególności moim Rodzicom, Rodzeństwu oraz o. Tomaszowi Nowakowi. Mój debiut muzyczny, album Effatha ma charakter intensywny, sensualny, poważny i smutny, ale przede wszystkim jest pełen Nadziei. Bardzo odpowiada mi, że dostała mu się właśnie ta Nagroda, ponieważ o powstawaniu z popiołów są treści w nim zawarte. Moja twórczość jest chrześcijańska, tzn. jest „posiadaniem nadziei wbrew wszelkiej nadziei – powiedziała w wywiadzie dla portalu chrzescijanskiegranie.pl Magdalena Frączek.
/Paulina Krupińska/
Ten teledysk aa.. niesamowity! Przypomina ta piosenka swoim klimetem Melę Koteluk! Nie sądziłam, że w Raciborzu mamy takie osoby. Gratuluję!
Piękny teledysk!!!!!!!!!
bez przesady z tą Melą…
Ta całą muza, ten teledyck sprawiają, że robi mi się autentycznie niedobrze. Musiałam wyłączyć w połowie.
Obrzydliwy jest nie tylko teledysk, ale i cały ten religijny bełkot.