
17 maja, po całym miesiącu dojrzewania, w Browarze Rynek rozlano piwo wg receptury Waldemara Pitali, zwycięzcy V Śląskiego Konkursu Piw Domowych.
Pan Waldemar jako zwycięzca konkursu w nagrodę miał możliwość uwarzenia ponad 1000 litrów belgijskiego piwa witbier pod okiem uznanego piwowara Marka Krpeć. Piwo leżakowało w tankach przez miesiąc, aż w ostatnią sobotę nadeszła pora na wielkie próbowanie.

Wydarzenia tego typu rozchodzą się szerokim echem wśród miłośników piw domowych, stanowiących dość hermetyczne środowisko. Stąd w Browarze Rynek pojawili się piwosze z całego Śląska, m.in. z Chorzowa, Katowic, Tychów czy Bielska-Białej. Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania. – Piwo wyszło wyśmienite – zachwala Krpeć. Nie mogło być inaczej skoro do procesu produkcyjnego przystąpiono z najwyższym pietyzmem, którego przykładem jest chociażby sprowadzanie składników z zagranicy. I tak np. kolendrę sprowadzono z Indii, drożdże z Belgii a chmiel z USA. Warto dodać, iż amerykański chmiel jest 10 razy droższy od krajowego.

Choć pierwszego dnia do kufli i butelek rozlano sporą część produkcji, to – jak zapewnia Marek Krpeć – sporo piwa jeszcze zostało i chętni mogą spróbować go odwiedzając Browar Rynek. A jest po co. – Pasjonaci piw domowych, którzy brali udział w degustacji wyjeżdżali bardzo zadowoleni. Odebraliśmy sporo maili i sms-ów z gratulacjami i podziękowaniami – podsumowuje piwowar.
Paweł Strzelczyk
—————————————————–
zobacz także:
Prawdziwe piwo to samo zdrowie!
W Raciborzu trudno o niepasteryzowane i niefiltrowane piwo… Dostać je można w Browarze Rynek.
Browar Rynek: piwo warzone z serca i pasji
Dlaczego warto odwiedzić jedyny w Raciborzu minibrowar? Czym różni się piwo prawdziwe od koncernowego?





![Raciborska biblioteka nagrodziła najlepsze prace oparte na twórczości Juliusza Verne’a [ZDJĘCIA] Raciborska biblioteka nagrodziła najlepsze prace oparte na twórczości Juliusza Verne’a](https://raciborz.com.pl/wp-content/uploads/2025/12/konkurs-plastyczny-Podroze-z-Juliuszem-Verneem.jpg)

![Jak naprawdę wygląda życie na statku? Spotkanie z Miłoszem Szymańskim w raciborskiej bibliotece [ZDJĘCIA] Jak naprawdę wygląda życie na statku? Spotkanie z Miłoszem Szymańskim w raciborskiej bibliotece](https://raciborz.com.pl/wp-content/uploads/2025/11/milosz-szymanski.jpg)
![Raciborzanie współtworzą plan adaptacji miasta do zmian klimatu [ZDJĘCIA]](https://raciborz.com.pl/wp-content/uploads/2025/12/Miejski-Plan-Adaptacji-do-Zmian-Klimatu-dla-Raciborza.jpg)



![Co czyta młodzież po obu stronach granicy? Polsko-czeskie seminarium w raciborskiej bibliotece [ZDJĘCIA]](https://raciborz.com.pl/wp-content/uploads/2025/12/czy-mlodziez-w-czechach-czyta.jpg)
![Czy artysta ma prawo przekraczać granice? Debata na Stacji Młodych [ZDJĘCIA]](https://raciborz.com.pl/wp-content/uploads/2025/11/debata-mlodych-stacja-mlodych.jpg)




![Tomasz Hynek nowym komendantem KPP w Raciborzu [ZDJĘCIA] Tomasz Hynek nowym komendantem KPP w Raciborzu](https://raciborz.com.pl/wp-content/uploads/2025/10/kpp-raciborz-komendant-tomasz-hynek.jpg)













1. Gdzie uznanym piwowarem jest pan Marek? Uznany jest np. Czesław Dziełak który wygrał w zeszłym roku dwa konkursy ogólnopolskie i uwarzył piwo w jednym z browarów należących do Grupy Żywiec oraz w browarze Ciechan, Agnieszka Łopata która 2 lata temu kosiła konkurencję na konkursach piwowarskich i wiele, wiele innych osób. Ale o panu Marku to nikt nigdy nie słyszał. Co nie zmienia oczywiście faktu, że większość jego piw jest bardzo dobra.
2. Co to za piedoły ze sprowadzaniem surowców? Są one sprowadzone z jakiegokolwiek sklepu zaopatrującego piwowarów a nie z Indii, Belgii, czy USA (stamtąd to conajwyżej może sprowadzać je sklep).
3. Chmiele z USA są MAKSYMALNIE o połowę droższe niż odmiany krajowe/europejskie.
Krótko mówiąc: wprowadzanie w błąd celem uzyskania korzyści materialnych.
heee,
browar.biz to buractwo i tyle, a z trolami,burakami nie ma co gadać.
to lubię 🙂
Pyszne piwo, wspaniała atrakcja i nowy lokal gastronimiczny w Racq – tak to widzę, więc kibicuję:)
Nie piłem nigdy tak dobrego witbiera. Gratuluję Zwycięzcy oraz piwowarowi. 🙂
Kurcze, aż mi gul podskoczył. Starczy tego cuda do weekendu? /Wcześniej nie dam rady podjechać do miasta./
„pierwszego dnia do kufli i butelek rozlano sporą część produkcji”
Z tego wynika, że istnieje możliwość kupna w butelkach? Po ile?
Było mega! Gratki za wspaniałę piwko! Nareszcie coś smacznego w Raciborzu!