„Miejsca Pamięci o Janie Pawle II na ziemi raciborskiej”

Świętość jest bardzo zwyczajna, możliwa i realna – mówił podczas promocji wydawnictwa poświęconego papieżowi i Jego związkom z Raciborszczyzną ks. Adam Rogalski. Zobacz wideo>>

 
 
Zobacz więcej zdjęć>>
za zdj. od lewej: Krystian Niewrzoł – autor opracowania, ks.Adam Rogalski, mgr Rafał Lazar, Ireneusz Burek – wydawca (Raciborskie Media)

 

- reklama -

Okoliczne wydanie dokumentujące związki św. Jana Pawła II z ziemią raciborską ukazała się na okoliczność urodzin św. Jana Pawła II. Autorem  opracowania jest Krystian Niewrzoł (we współpracy z proboszczem parafii NSPJ ks. Adamem Rogalskim), zaś wydawcą, firma Raciborskie Media .

 

 
 
 

 

Promocja bogato ilustrowanego wydawnictwa, przybliżająca historię pobytu ks. Karola Wojtyły na  ziemi raciborskiej, odbyła się we wtorek 19 maja w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece przy ul. Kasprowicza. Po przywitaniu gości przez dyrektora biblioteki, Małgorzatę Szczygielską, prelekcję wygłosił teolog Rafał Lazar, który  przypomniał biografię Karola Wojtyły. Następnie Ks. Adam Rogalski podzielił się wspomnieniami z wyjazdu, wraz z grupą młodzieży, na uroczystości kanonizacyjne do Watykanu, mające miejsce 27 kwietnia.

 

 

 

 

 

– Najbardziej zapamiętałem, że wydarzenie to odbyło się całkowicie normalnie, bez jakichś wielkich fajerwerków, spokojnie, po cichu. Papież całym swoim życiem udowodnił, że każdy może doświadczyć świętości, bo świętość jest bardzo zwyczajna – mówił proboszcz "serca".

 

 

 


 

 

Jako ostatni głos zabrał Krystian Niewrzoł, autor opracowania. Opowiedział on o wizycie młodego księdza Karola Wojtyły w pobliskich Stodołach (administracyjnie należących podówczas do Raciborszczyzny), która miała miejsce niedługo po zakończeniu II wojny światowej. Ksiądz  Karol Wojtyła  odwiedzał wówczas swoją ciotkę Stefanię, skierowaną tam do pracy w charakterze nauczycielki. Według będących wtedy dziećmi, żyjących do dziś braci Konrada i Grzegorza Piechów (pan Grzegorz z małżonką byli obecni na spotkaniu), Karol Wojtyła goszcząc u ciotki wybrał się pewnego razu pociągiem  do Raciborza. Odwiedził wówczas m.in. rynek i znajdujące się na nim kościoły, dotarł  także do sanktuarium Matki Bożej.

 

 

Każdy uczestnik spotkania otrzymał okolicznościowe wydanie "Miejsca Pamięci o Janie Pawle II na ziemi raciborskiej", zaś na zakończenie goście zostali poczęstowani kremówkami, produkcji  raciborskiego cukiernika, jednak symbolizujące "kremówki papieskie".

 

/ps/

 

 

Wydawca:

 

 

 

 

Patronat medialny:

 

  

 

Sponsorzy:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 

 

Cmentarz Jeruzalem w Raciborzu

 

 

/AZ, MaK/

- reklama -

25 KOMENTARZE

  1. Najbliżej Raciborza Karol Wojtyła to był nie w Stodołach lecz w Pszowie. To w pszowskim sanktuarium maryjnym gościł jako kardynał. Pszów jest 15 km obok Raciborza, a Stodoły aż 25 km. Chyba autorzy pamiętali o tym, że kardynał był tak blisko Raciborza?

  2. Najbliżej to ks. Karol Wojtyła był w Raciborzu. O tym właśnie była mowa na dzisiejszym spotkaniu i o tym jest wspomniane w artykule zawartym w okolicznościowym wydaniu. Warto było posłuchac pprelekcji. Nie wiedziałam wczesniej, że św.JPII był kiedykolwiek w Raciborzu. A jednak, ku mojemy wielkiemu zdziwieniu, był. Cieszę się że się wybrałam na spotkanie w bibliotece, po którym nie spodziewałam się niczego sczególnego. Taka nagroda dla mne za to, ze pokonałałm lenistwo.

  3. Drogi czytelniku.Nie wiem czy byłedś na spotkaniu i czy czytałeś ten fragment dotyczący Stodół. Otóż autor pisze, że gdy Ks. Karol Wojtyła przyjeżdżał do cioci Stefanii w pierwszych latach powojennych miejscowość ta należała do gminy Rudy Raciborskie a obecnie jest to dzielnica Rybnika.

  4. W dawnych czasach ziemia raciborska i Opolska stanowiły jedno księstwo, raciborsko opolskie. Zatem Jan Paweł II będąc na Górze świętej Anny także był na ziemi raciborskiej. Zatem niedokładnym przekazem jest mówienie o Stodołach jako ziemi raciborskiej. Chyba, że zagadnienie brzmi, „miejsca związane z osobą Jana Pawła II na terenach DAWNEJ ziemi raciborskiej”. Książe raciborski Mieszko Plątonogi rządził w Krakowie, więc kardynał Wojtyła do wyboru na stolicę piotrową ciągle był na naszej ziemi.

  5. To dobrze , że rozgorzała taka dyskusja, dotycząca terenu ziemi raciborskiej. Ale uważny czytelnik zorientuje sie w materiałach, iż chodzi tu ściśle o okres po II wojnie światowej a więc rok 1948 i następne lata po dzień dzisiejszy. Zapewne Rybniczanie mogą też mieć uwagi, że Stodoły to ziemia rybnicka . Ale wtedy- w 1948 aż do 1975
    była to miejscowość w gminie Rudy Raciborskie. Stąd o tym okresie właśnie napisano.

  6. Dobrze zorganizowana impreza promocyjna. Ciekawe i rzeczowe spotkania ze
    znanym teologiem świeckim i jednocześnie katechetą w II L.O. i Zakładzie Poprawczym Rafałem Lazarem – rys biograficzny św. J.P.II raz ks. proboszczem Adamem Rogalskim o przeżyciach podczas kanonizacji w Rzymie. Interesujące były wypowiedzi Krystiana Niewrzoła – autora tego wydania.Warto było przyjść. Ale zauważyłam
    że raciborzanie są chyba leniwi a potem narzekają , że nie byli, albo, że w tym mieście nic się ciekawego nie dzieje.

  7. Dlaczego świętym nie powinniśmy stawiać pomników, malować obrazów.
    Może komuś chodzi tu o to aby w ogóle o nich zapomnieć.
    Wrogowie Kościoła i wiary katolickiej nie powinni tu zabierać głosu.

  8. Artykuł dotyczy problematyki religijnej i jest umieszczony w dziale religia. Dlatego osoby ustawione wrogo lub nietolerancyjnie do religii
    i Kościoła powinne się wstrzymać a nie judzić i podburzać . Szanujmy się nawzajem.My katolicy wierzący i praktykujący nie krytykujemy Was i nie
    wtrącamy się do Waszego, innego światopoglądu.

  9. To było wydarzenie kulturalne, istniejące w zapowiedziach wydarzeń, więc nie jest do końca tak jak mówisz – że dało się je pominąć czy nie zauważyć. Poza tym, nie bądź hipokrytą. Zabranianie zabierania głosu przez osoby o innym zdaniu trąci herezją i głupotą rodem ze średniowiecza.

  10. To jest zabieranie głosu w temacie na którym się nie znam lub który nienawidzę. Dlaczego schodzicie z właściwego tematu który brzmi ” miejsca pamięci o św.Janie Pawle II na ziemi raciborskiej”.Jeżeli nie wierzysz lub byłeś wierzącym a terrasz się pogubiłeś to nie przelewaj czary goryczy na Kościół i katolików.Kościól jeszcze nikogo na manowce nie sprowadził jak mają to zamiare uczynić zwollenicy ideologii gender.

  11. ok, w jednym masz rację – zboczyłem z tematu tego tekstu, ale wkurza mnie taka zawistność wierzacych, którzy nie dopuszczają już nikogo poza samych siebie do głosu.

  12. Może dlatego, że jest ono wydane w niewielu egzemplarzach, może już się skończyło, a może proboszcz nie chciał rozprowadzać? Zadzwoń sobie do wydawcy – może tam je będziesz mogł nabyć.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj