OSP w Szymocicach świętowała 80-lecie

"Bogu na chwałę, ludziom na ratunek" – strażacy z Szymocic w towarzystwie zaproszonych gości świętowali 31 maja jubileusz 80-lecia istnienia swojej jednostki.

 

- reklama -

 

 

Spod remizy OSP w Szymocicach wyruszono na miejscowy cmentarz, gdzie odprawiono uroczystą mszę św. polową. Po niej – już przy strażnicy – odbył się apel i program artystyczny. – To dla nas wspaniałe święto! Cieszę się, że jest nam dane świętować ten jubileusz – podkreślał Karol Kalemba na co dzień sołtys małych Szymocic i właśnie strażak-ochotnik tamtejszej OSP.

Szymocicka OSP skupia obecnie 16 czynnych strażaków. Jacek German, prezes szymocickiej jednostki z okazji jubileuszu życzył swoim strażakom przede wszystkim spokoju. – I żeby nie brakowało chętnych do tej służby – mówił. – Tę chęć i potrzebę trzeba mieć po prostu w sobie, bo nikogo się do służby i poświęcenia  nie zmusi.

Łukasz Wróbel, jak mówił, w OSP po prostu spełnia swoje marzenia. – Zawsze o tym myślałem, od dzieciństwa! Zresztą, chyba jak większość chłopców! – uśmiecha się. Zapewnia, że w OSP chciałby zostać, ale myśli nawet o zawodowej straży. – Pierwsza akcja w jakiej brałem udział to pożar torfowiska. Ekscytacja mieszała się ze strachem, ale starsi strażacy mi pomogli – wspomina.

Karol Kalemba podkreślał, że strażacy wyjeżdżają nie tylko do pożarów. – Wypadki samochodowe, powodzie, podtopienia, różnego rodzaju lokalne zagrożenia, usuwanie konarów, a nawet ściąganie kotów z drzew – wylicza Karol Kalemba.

W imieniu swoim oraz mieszkańców za służbę strażakom dziękowała wójt gminy Anna Iskała. – Dziękuję, że można zawsze na was liczyć nie w 100, a w 300 procentach. Satysfakcja i duma z dotychczasowych dokonań i stale rosnące społeczne uznanie niech wam towarzyszy w dalszej pracy – mówiła wójt podczas uroczystego apelu. – Na jubileusz powinno przychodzić się z "gyszynkiem" – dodała wójt Iskała przekazując prezesowi OSP w Szymocicach okolicznościowy puchar. Do strażaków trafią też nowe mundury.

Do życzeń dołączył się również wicestarosta Andrzej Chroboczek. – Panowie życzę wam, by do gaszenia pożarów nigdy nie zabrakło wam wody i ducha. Tego trzeba użyć do walki z żywiołami, do pomocy drugiemu człowiekowi – mówił wicestarosta.

– Dziękuję wam za zaangażowanie i poświęcenie i mam nadzieję, że spotkamy się za 20 lat, na obchodach 100-lecia jednostki – mówił Leszek Pietrasz, prezes Zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP RP w Nędzy.

Po części oficjalnej zaproszono na poczęstunek i program artystyczny. O dobrą zabawę zadbały mażoretki z zespołu "Arabeska" z Zawady Książęcej, koncert dała orkiestra dęta "Borynia", przed publicznością wystąpił też zespół "Wesoły Masorz" i zespół "Allegro". Był też miły akcent z okazji Dnia Dziecka – "Borynia" zorganizowała konkurs muzyczny z drobnymi nagrodami, a strażacy wszystkie dzieci i młodzież częstowali grochówką i słodkościami.

 

publ. /ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj