Nadeszły trudne czasy dla górników Kompanii Węglowej. Żeby ratować spółkę być może będą musieli zgodzić się na duże obniżki wynagrodzeń.
Mirosław Taras na ostro zabrał się za restrukturyzację spółki. W Kompanii mają nastąpić zmiany w systemie wynagrodzenia. Prezes zaczął ciąć od samej góry. Członkowie zarządu stracili 15 procent swojego uposażenia. Dyrektorzy zachowają jednak prawo do funduszu reprezentacyjnego, którego wysokość stanowi tajemnicę.
Prezes chce podzielić pensję pracownika Kompanii na dwie części, Ta druga część wynagrodzenia byłaby ruchoma i uzależniona od kondycji ekonomicznej spółki. Na dzień dzisiejszy jest możliwe, że górnicy będą musieli zgodzić się na obniżkę pensji o ok. 20%. W innym przypadku kopalnie trzeba będzie zamknąć, a górnicy stracą pracę. Pracujący w kopalniach muszą liczyć się nawet z utratą tysiąca złotych z zarobków.
/l/
- reklama -
nie podnoście ludziom ciśnienia bo niektórzy pracują za 1200 zł na rękę to ile oni zarabiają ?:
to mozna …
3 razy tyle . Dodatkowo 75% kosztów za wczasy nawet za granicą dostają zwrócone no i 8 ton węgla w naturze lub równowartość wypłacona w złotówkach .