Dobrze prosperująca uczelnia wyższa to korzyść dla miasta i szansa na rozwój Raciborza – twierdzi radny zachęcając władze do sięgnięcia głębiej do kieszeni.
Radnego Roberta Myśliwego zaskoczyło, iż ro remoncie akademika PWSZ zostało jedynie 180 miejsc noclegowych, podczas gdy wcześniej było ich aż 400! Dziwi się, iż władze uczelni i miasto nie dążyły do zachowania większej ilości łóżek. Jeśli nawet nie miałyby one służyć studentom, to jako tanie miejsca noclegowe zwiększałyby potencjał turystyczny Raciborza, co zresztą twórcy strategii rozwoju uznali za istotne. Radny martwi się również obłożenie uczelnianej pływalni.
Jak odpowiedział prezydent Lenk, uczelnia nie potrzebuje więcej miejsc, gdyż coraz więcej studentów na kwaterę wynajmuje mieszkania prywatne, co jest bardziej opłacalne w przypadku, gdy zbierze się kilka osób. Dom studenta utrzymywany jest z przychodów, a te są niewielkie. Stąd władze uczelni nie mają zbyt wiele środków na modernizacje. Jeśli chodzi o basen, to w dużej mierze służy on sąsiedniej SP15 na treningi uczniów klas pływackich.
Myśliwy podsumował swe wywody stwierdzeniem, iż perspektywy rozwoju uczelni są zagrożone. – My jako miasto robimy dla szkoły sporo, ale jeśli możemy zrobić więcej, to warto to zrobić. Jeżeli są takie potrzeby, to przekażmy więcej pieniędzy. PWSZ to jednak czynnik miastotwórczy – zaapelował. Pogląd ten podzielił prezydent. Nie wyklucza on zwiększenia wsparcia, również finansowego, pod warunkiem jednak zidentyfikowania realnych potrzeb, żeby pieniądze wydawać sensownie tam, gdzie posłużą one najbardziej efektywnie.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Też mi eureka………
Jaki rozwój Raciborza? Już takie dofinansowanie w ramach reklamy i rozwoju miasta były, jak np. finansowanie klubu sportowego piłki nożnej dziewczyn i co z tego wyszły- jakie efekty sukcesu i rozwoju miasta nastąpily? Moim zdaniem, to nastęopne wyrzucanie forsy dla picu, gdyż większość absolwentów pracy tutaj nie znajduje i emigruje za granicę albo do innych miast. Nowe zaklady pracy, nawet mniejsze ale mające możliwości zdrowej konkurencji dzialania, wsparcia np mniejsze podatki na początku itp. to m.in. szansa na rozwój miiasta. Jeżeli tak radny widzi szansę rozwoju miasta, to ja dziękuję!
,,nasi wybrancy,, zrzekna diet i przeznacza je na dofinansowanie ,,POspiesznej szkoly zawodowej,, …
jako nie? a piekne bruki na starówce to nic?
No raczej, dwie żałosne organizacje -UM i PWSZ powinny załozyć koalicję. G**nie w kupie raźniej.
Żarłoczne PWSZ, to stracone pieniądze i dalsza degradacja młodych sfrustrowanych bezrobotnych – absolwentów tej „szopki”. Czy tam ktoś kontroluje celowośc wydatkowania pieniędzy publicznych !!!
nowy[b] ,,dobry wujek,, .[/b].. Za nasze pieniadze !
Zamknac tą jaskinię d o k t o r ó w z…..Kiszyniowa bez znajomosci żadnego języka europejskiego!
Wspieranie PWSZ to jak wspomaganie niepełnosprawnych – praca dla pracy.