
Nieczynna linia kolejowa z Markowic do Olzy utrudnia budowę nowej drogi. Planowano wiadukt na torowiskiem, jednak może to nie być konieczne.
PKP Polskie Linie Kolejowe rozpoczęły procedurę, która ma doprowadzić do likwidacji linii kolejowej nr 176 Racibórz Markowice – Olza. Dzięki temu nie będzie przeciwwskazań, aby zrealizować budowę nowej drogi Racibórz – Pszczyna zgodnie z pierwotnym projektem, bez budowania wiaduktu nad ul. Brzeską.
Ruch na linii zawieszono w 2012 r. w związku z zaprzestaniem wydobycia węgla kamiennego w KWK Anna w Pszowie. W 2015 r. PKP PLK rozpoczęło procedurę jej likwidacji, jednak Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa poinformowało wówczas, że nie wyrazi na to zgody. Z linią ma przecinać się nowa Regionalna Droga Racibórz – Pszczyna, przez co jej istnienie stało się problematyczne. Podczas projektowania ciągu założono likwidację torowiska, inwestycja stanęła więc na Dębiczu. Rozwiązaniem miała być budowa wiaduktu nad ul. Brzeską.
Teraz jednak prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz poinformował o rozpoczęciu przez PKP PLK procedury likwidacji linii kolejowej z Markowic do Olzy. Dzięki temu możliwe będzie uniknięcie budowy wspomnianego wiaduktu, a nowa trasa przebiegałaby przez ul. Piaskową, Rybnicką, z nowym mostem na Uldze, docierając do Kobyli i biegnąc dalej do Rydułtów i Rybnika. Ostateczna zgoda musi pochodzić od ministra infrastruktury. Decyzja będzie znana za kilka miesięcy.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa drogi ma rozpocząć się w 2026 r., a najpóźniej – do 2029 r.
oprac. /kp/
http://tek.org.pl/176#nie „Wcześniej staliśmy na stanowisku, że dla tej niezelektryfikowanej linii kolejowej PLK mogłaby obniżyć wymagania co do prześwitu pionowego z 5,90 m do 4,85 m, a nawet pozwolić zniwelować nasyp w obu kierunkach i obniżyć tor – gdyby trzymać się starych planów budowy. Teraz jednak tabor spalinowy wychodzi z użytku i linia niezelektryfikowana byłaby dla przewoźników mało atrakcyjna, a z drugiej strony na pozyskanych przekrojach skrzyżowania (całość, podjazdy) widać, że zjazdy z planowanej drogi przecinałyby skrajnię, a nawet zahaczały o nasyp. Postulujemy przeprojektowanie skrzyżowania z ulicą Brzeską do postaci, która nie będzie miała mankamentów proponowanego układu ,,karo’‘, co wyjdzie na zdrowie także użytkownikom ulicy Brzeskiej, ponieważ planowany układ z dwoma rondami na niej znakomicie utrudni przejazd. W UM Racibórz od początku mają świadomość ułomności obecnych planów i mieli 8 lat, by to naprawić. Na to, by zasypać kanał Ulgi obok, jakoś nie wpadli…” Polecamy przeczytać w całości – działają tam odnośniki do rysunków i planów. http://tek.org.pl/176#petycja – głos mieszkańców Lubomi.