Stanisław Borowik zastąpił na stanowisku szefa komisji budżetu Franciszka Mandrysza. Za odwołaniem tego ostatniego głosowała zgodnie koalicja i opozycja.
Podczas dzisiejszej sesji rady miasta radni zdecydowali o usunięciu Mandrysza ze stanowiska w komisji budżetu. Głosowanie poprzedziło wystąpienie głównego zainteresowania, który stwierdził, iż jest mu z tego powodu bardzo przykro i wyraził zdziwienie, że o zamiarze odwołania nikt z kolegów koalicjantów wcześniej go nie powiadomił, choć wiedzieli wszyscy. Przestrzegł, iż to sprawa bez precedensu i teraz każdy może zostać potraktowany podobnie. – Chciałbym wierzyć, iż to pokłosie mojego wystąpienia (w sprawie dyrektora Gimnazjum nr 5 – red.) a sprawa nie ma drugiego dna – mówił dodając, iż gdyby wiedział wcześniej, sam gotów był ustąpić. Zapowiedział jednocześnie, że by zachować dobre imię samorządu sprawę przyjmuje ze spokojem i zamierza dalej z zapałem i oddaniem reprezentować swoich wyborców.
Za odwołaniem Mandrysza zagłosowało 19 radnych, zarówno koalicji jak i opozycji. Przeciwny był Andrzej Lepczyński, zaś wstrzymał się Jan Wiecha. Takiej jednomyślności nie było już przy powołaniu następcy Mandrysza, którym został Stanisław Borowik. Otrzymał on 15 głosów poparcia przy 7 radnych przeciw.
O komentarz pokusił się jeszcze Ryszard Frączek, który przypomniał Mandryszowi, iż ten będąc członkiem koalicji nie miał takich skrupułów przy odwołaniu z rady w przeszłości właśnie jego czy Wojciecha Ziajki. – A wtedy uchwały takiej nawet nie było w programie sesji, wprowadzono je na ostatnią chwilę – zarzucił, podsumowując stwierdzeniem iż "rzeczy, które człowiek uczynił, do niego wracają".
/ps/
————————————————————
zobacz także:
Radny przeciw sprzedawcom truskawek. Nieuczciwa konkurencja?
Stanisław Borowik wystąpił do prezydenta, by straż miejska zdyscyplinowała handlujących truskawkami, którzy odbierają zarobek sklepom.
Mandrysz straci stanowisko? Cała koalicja przeciwko niemu
13 radnych koalicji rządzącej podpisało się pod projektem uchwały odwołującej Franciszka Mandrysza z funkcji przewodniczącego miejskiej komisji budżetu.
Wiecha najpierw sie podpisał pod uchwałą o odwołanie Mandrysza a potem w głosowaniu się wstrzymał. To jakiaś schizofrenia polityczna.
Tylko krowa zdania nie zmienia. Ma chłop sumienie wrażliwe. Szkoda, że opozycja tego nie zrobiła.
ja francek, oni sie zmóili na ciebie. ale to nie koniec, taraz odtrąbią polowanie na andriu. oni już wiedzą, że was dużo ubyło i z tym poparciem w wyborach, to nie będzie tak łatwo, a ci co odeszli już nigdy nie poprą szeptanej propagandy i nikt z nas nie jest zainteresowany wspieraniem polityków, którzy są w układzie z waszym apostołem.
francek kup za darmo wody i przemyj sobie ślipia żebyś przejżał bracie. byłeś kiedyś fajny chłop i pora żebyś otrzeźwiał i znowu takim się stał. błogosławię ci 🙂
a stasiu prawdziwek i komisja budżetow? hmmm… to również porażka 🙁
gdyby opozycja sprzeciwiła się lub wstrzymała się od głosu, to naplułaby sobie sama w twarz. zrozum, że tu nie chodzi o francka, tylko o samego guru i jego sektę.
Nowy przewodniczący to specjalista. Na pewno od gonienia handlarzy truskawkami. Nadaje się do budżetu.
A stary przewodniczący to przypomnij, zawodowo czym się zajmuje? Jakie ma kompetencje w sprawach budżetu i finansów? Zarządza jakimś budżetem oprócz domowego? I za co dostał wcześniej stanowisko?
Czegoś tu nie rozumię jak wynika z portalu naszracibórz za kandydaturą Borowika było 15 radnych a 5 się wstrzymało, a nie jak pisze ten portal było 5 przeciwko.
Faktycznie, ci radni wstrzymali się z poparciem, nie zaś głosowali przeciwko. Moja pomyłka.
na borowiki rozPOczęty. Tyle, że [b]krótki jest. [/b]
To jakaś farsa zakpili sobie z mieszkańców miasta. Przecież w listopadzie wybor, więc radość będzie krótka bo wiele może się zdarzyć
Może Belka z NBP poleci, po ujawnieniu podsłuchów z Sienkiewiczem. Pan Mandrysz ze swoim doświadczeniem budżetowym powinien zaintersować się tym stanowiskiem. Trwajmy w wierze ;)))))))))))))
Im nic innego nie pozostalo, jak wystawić kandydata na prezydenta i na radnych w listopadowych wyborach. „Albo wóz albo przewóz”
tymczasem endriu i franio są przedstawiani jako wielcy prześladowani… tylko w imie czego ? w imię Jezusa ? nie ! w imię niedocenionego norbisia który chce pomnika plątonogiego i chce dalej prosperować jako super dyro w super szkole … ale nic z tego ..iul wielki dwa bąbelki, franio, endriu jak chcecie dowiedzieć się co to znaczy prześladowanie to poczytajcie „Człowiek z nieba”, albo codzienną prasę np. o chrześcijance z afryki , która nie wyrzekła się Jezusa pod groźbą śmierci… co norbiś zrobił w waszych głowach za łajno ? czy wam się już całkiem w dupach poprzewracało ? wstydu nie macie ? a ty endriu to wogóle nosisz głowę tak wysoko że strach pomysleć co będzie jak w bambuko dostaniesz (pewnie od samego apostoła przy pierwszej okazji). Tak endriu patrze na ciebie, i wspominam jakim byłeś 15 lat temu, normalnie masakra… powiem tak: w dupie ci się przewróciło jak jasna cholera… trochę pokory chłopie, bo jak gadał kiedyś Antek: kożdymu grajom yno na chwila.
mylisz się przyjacielu. nie jestem w ferajnie ponad 15 lat, ale już wówczas andriu nosił łeb wżej tego, co zazwyczaj pod brzuchem się nosi. mam bardzo złe wspomnienia o tym przybocznym miszcza, bo to właśnie on przyczynił się do mojego odejścia. wówczas mialem żal do niego, ale dzisiaj mogę mu być tylko za to wdzięczny. andriu serdecznie dziękuję za to, że doprowadziłeś do mojego usunięcia z ferajny. bolało bardzo, ale to cięcie było konieczne do tego, aby otworzyły mi się oczy na to, kim jesteście. możesz na mnie liczyć… zrobię wszystko aby uświadomić ludziom z kim mają do czynienia. porażki w jesiennych wyborach.