Istnieje niewielka szansa na to, że park rozrywki powstanie przed 1 września.
W wigilię święta Wniebowstąpienia Najświętszej Matki Boskiej Prezydent Mieczysław Kieca spotkał się wykonawcą parku rozrywki „Trzy Wzgórza” w Wodzisławiu Śląskim. Bez wątpienia jednej z przyczyn tego spotkania należy doszukiwać się w ostatnich niepokojących informacjach dotyczących stanu inwestycji po dużych ulewach, które nawiedziły region. 31 sierpnia mają zakończyć się prace, a później już tylko odbiory. Wykonawca już teraz informuje, że z części zadań się nie może wywiązać. Na czas na pewno nie powstaną ciągi pieszo – jezdne (trasy rowerowe). Nie zostaną również zrealizowane nasadzenia oraz zagospodarowanie terenu związane z rekreacją. Jednocześnie wykonawca informuje, że w terminie powstaną: amfiteatr, boiska, arena do gry w chowanego, parki linowe i górka do zjeżdżania na sankach.
Prezydent stoi na stanowisku, że w chwili obecnej nie może pozwolić na przesunięcie terminu. W gestii wykonawcy leży udowodnienie, że nastąpiły przesłanki, które wskazują na usprawiedliwienie zwłoki. Tak mogłoby się zdarzyć, gdyby firma wykonująca zlecenie doszukała się na terenie niewypałów, atypowych warunków geologicznych, instalacji, przewodów i urządzeń, które nie były wskazane na mapach projektowych. Firma wykonująca 3 wzgórza zgłosiła już, że takie urządzenia znaleziono. Jednak, by tę argumentację miasto zaakceptowało, firma musi dostarczyć odpowiednią dokumentację z budowy. Jeśli takie się nie pojawią, firma Silesia Constraction będzie musiała płacić kary umowne.
Leszek Iwulski
Panie Iwulski, a może by tak wspomnieć, że ta wiadomość nie dotyczy Raciborza? Bo z tekstu wynika tylko, że zmienił się nam prezydent.