32 latek na Placu Mostowym jechał mając 3,5 promila

Bez prawa jazdy, mając na sumieniu już jazdę po pijaku i po wychyleniu olbrzymiej ilości alkoholu – to rezultat mężczyzny zatrzymanego na Placu Mostowym.

Kolejny zatrzymany kierowca z alkoholem we krwi. Mężczyzna, który kierował VW golfem miał w wydychanym powietrzu 3 i pół promila. Fachowcy twierdzą, że by uzyskać taki rezultat trzeba „wydoić litra”. Kierującego zatrzymała policja, gdy podjechał na stację benzynową. Zdarzenie miało miejsce wczoraj o 23.00 na w okolicach Placu Mostowego. Kobieta, która zauważyła, w jaki sposób porusza się samochód natychmiast zawiadomiła funkcjonariuszy. Zatrzymany okazał się być 32latkiem, dla którego nie było to pierwsze przewinienie. Okazało się bowiem, że zdarzyło mu się kierować pod wpływem i że z tego tytułu zabrano mu już prawo jazdy.

- reklama -

 

Krzysztof Hołowczyc prezentuje eksperyment pokazujący, jak prowadzą ludzie pod wpływem alkoholu.

 

 

/l/ za KPP Racibórz

- reklama -

11 KOMENTARZE

  1. Drodzy czytelnicy
    Niestety pisząc tekst pomyliłem się pisząc o samodzie na placu mostowym i stąd ten tragiczny w skutkach czasownik „mostować”. Oczywiście w języku polskim nie funkcjonuje podobne słowo. Za sekundę zostanie on usunięty i wprowadzona zostanie poprawka.

    z przeprosinami leszek Iwulski

  2. Drodzy Czytelnicy
    Pisząc tekst niestety zbiłem w jedno dwa słowa „Mostowy” i „jechał” i stąd pojawił się ten kulawy intelektualnie czasownik „mostował”. Oczywiście w języku polskim zwrot taki nie funkcjonuje. Zdanie zostanie poprawione.

    Z przeprosinami Leszek Iwulski

  3. „plac mostowy” piszemy z dużej litery, gdyż jest to nazwa ulicy. Co to za odmiana „bez prawo jazdy…” Pan Iwulski chyba też po głębszym pisał informację.

  4. Panie autorze. Plac Mostowy z małej litery pojawia się w Pana tekście 2 razy. Pierwszy to już Pan zmienił ale jeszcze jest jeden Plac Mostowy napisany z małych liter w środku informacji. Żeby czytelnicy musieli poprawiać dziennikarzy co do zasad pisowni.

  5. Ale się czepiacie .Wiem że dziennikarze pisza dużo czesto do szuflady.Wielu pisze nie patrząc na klawiaturę z pamięci.Mimo to właśnie taki sposób pisania mimo ze jest o wiele szybszy niż pisanie z patrzeniem na klawiature wiąże się z prawdopodobienstwem popełnienia błędu.A jeśli chodzi o duże litery to prawdopodobnie bylo również napisane z pośpiechu.Troche więcej tolerancji dla poczatkujacych dziennikarzy .Jak czytam wiadomości na ogólnopolskich portalach to ciężko czytać taka masa błędów jest z pomijaniem spojników czy niestylistycznymi końcówkami wyrazów.Nawet nie ma jak zawiadomić tam jak oni piszą bo kto przeczyta jeden komentarz wśród setek czy często tysięcy komentarzy.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj