Rozpatrzono wniosek firmy Dragados (głównego wykonawcy) o czasowe wstrzymanie prac przy budowie. Inżynier Kontraktu nie uznał go za zasadny.
Przypomnijmy, hiszpańska firma zwróciła się do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach (inwestor) o czasowe wstrzymanie prac 8 sierpnia br. Na rozpatrzenie wniosku RZGW miał 28 dni. Mówiło się o 80 dniach przerwy. Jednak po analizie wniosku Inżynier Kontraktu nie dopatrzył się zasadnych powodów, dla których prace miałyby być przerwane – poinformowano nas w RZGW.
Pełna treść oświadczenia Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach:
Inżynier Kontraktu rozpatrzył wniosek o możliwość zawieszenia robót, który Wykonawca budowy zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny przedłożył 7 sierpnia. W toku analizy przedmiotowego wniosku oraz przeprowadzonej inspekcji budowy pod kątem trwających i możliwych do realizacji prac, Inżynier Kontraktu oddalił wniosek Wykonawcy. Inżynier nie znalazł przyczyn, dla których zasadne byłoby zawieszenie jakiegokolwiek zakresu prac i które utrudniałyby lub uniemożliwiały ich kontynuowanie. Oznacza to, że prace powinny być realizowane zgodnie z założonym harmonogramem. Biuro Wdrażania Projektu – Zbiornik Racibórz Dolny – komórki Inwestora, będzie nadzorowało rozwój sytuacji. Inwestor zakłada, że zakończenie inwestycji nastąpi w 2017 r., jednak z uwagi na zalecenia Międzynarodowego Panelu Ekspertów do spraw bezpieczeństwa zapór, zgodnie z którymi zmian konstrukcyjnych wymagają przesłony przeciwfiltracyjne, nie możemy określić dokładnego terminu zakończenia prac.
/ps/
————————————————–
zobacz także:
RZGW zapewnia, że nie będzie opóźnień przy budowie zbiornika
Hiszpańska firma budująca zbiornik poprosiła RZGW o wstrzymanie prac przy inwestycji.
Czyli wykonawca wywiąże się z zadania, ale byle jak i po łebkach, więc zakończy na czas inwestycję, którą po roku trzeba będzie poprawiać?
„…. jednak z uwagi na zalecenia Międzynarodowego Panelu Ekspertów do spraw
bezpieczeństwa zapór, zgodnie z którymi zmian konstrukcyjnych wymagają
przesłony przeciwfiltracyjne,” to wszytsko mówi –>gdzie projektanci niestety takie rzeczy analizowac w momencie rozpoczętej budowy– Kto jest autorem tego cuda? Niestety nie chce nikogo bronić ale w momencie juz rozpocztej budowy większość błędów zwala się na wykonawcy ale to nie oni projketują!