Bezpośrednio zainteresowany nie potwierdza ani nie zaprzecza, ale jedno zdanie wypowiedziane przez prezydenta Lenka pozwala domniemywać, że tak właśnie będzie.
Na pierwszy rzut oka pogłoska wydaje się być absurdalna. Niedorzeczna. Może okazać się zwykła dziennikarską kaczką, niemniej gorący czas przed wyborami w pewnym stopniu usprawiedliwia podobne spekulacje, nawet jeśli finalnie okażą się po prostu plotką.
Jakaż zatem przesłanka pozwala domniemywać, iż wieloletni szef rady miasta w nadchodzących wyborach zmieni front i będzie ubiegał się o miejsce w radzie powiatu? Wszak niejednokrotnie publicznie pozwalał sobie na uwagi wyraźnie wskazujące, iż szczebel samorządu terytorialnego jakim jest powiat uważa za – delikatnie mówiąc – niepotrzebny. Otóż jest to zdanie wypowiedziane, być może nieopatrznie, przez prezydenta Lenka w dyskusji dotyczącej wyborów do rady miasta i powiatu. Stwierdził on mianowicie, iż przewodniczący "idzie rozbijać powiat od środka".
Poproszony o wyjaśnienie jak należy rozumieć te słowa prezydent uciął temat kwitując krótko "pytajcie panowie przewodniczącego". Sam zainteresowany na pytanie, czy będzie ubiegał się o mandat radnego powiatowego, najpierw się roześmiał i powiedział, iż będzie kandydował na prezydenta. Następnie, już poważnie, wyjaśnił iż nie lekceważy żadnej samorządności, więc wraz ze swoją ekipą układa listy kandydatów aby znaleźli się na nich ludzie jak najbardziej odpowiedni. Również na tej do rady powiatu. Nie potwierdził, czy on sam osobiście na liście tej się znajdzie, ale też zdecydowanie nie zaprzeczył.
O możliwość takiego rozwiązania zapytaliśmy kilka osób związanych od lat z raciborskim samorządem. Zdecydowana większość powątpiewa by coś takiego było możliwe. – Niemożliwe, on i powiat przy jego poglądach na powiaty? Przecież mówił, że wycofuje się z polityki. Do powiatu, przecież to dla niego byłaby degradacja – takie opinie najczęściej wygłaszano.
Kandydaci do poszczególnych rad będą znani po 7 października, kiedy to upływa termin zgłaszania list. Wtedy też okaże się, czy nasze spekulacje zawierają choć ziarnko prawdy, czy są zwykłym humbugiem. Jedno jest pewne. Kandydować do rady powiatu nie zamierza na pewno prezydent Lenk, choć jako kandydatowi ubiegającemu się o reelekcję ordynacja wyborcza daje takie prawo.
/ps/
——————————————————–
zobacz także:
M. Lenk: Specjalnej kampanii prowadził nie będę
Urzędujący prezydent zapowiada, że w najbliższych wyborach będzie ubiegał się o reelekcję. Rezygnuje za to ze startu do rady miasta.
Kandydować można tylko do jednego z organów samorządowych do rady gminy, rady powiatu albo sejmiku. Można połączyć kandydowanie do jednego z tych organów np. na prezydenta i radnego. Wygra, jako prezydent to mandat radnego automatycznie wygasa. Więc, jak może Lenk startować na prezydenta i do powiatu?
Normalnie. Takie prawo zawiera się w tym co sam napisałeś – przeczytaj uważnie 😉
do poniżej – Przeczytaj uważnie ostatnie zdanie tego newsa. Piszą, że może startować do powiatu ale nie będzie. 🙂
tzw. rad POwiatu jest absurdalnny, nieefektywny, poza POsadami niewiele przynoszacy. Nie taki sens zreszta mialo ich tworzenie. Buzek to spieprzyl . I nie tylko to. Rady te mialyby sens gdyby były – jak zakladano – forum d/s kordynacji i wspolpracy mocnych, samodzielnych GMIN i MIAST. Winni w ich sklad wchodzic prezydenci miast, burmistrzowie, wojtowie i starosta – ewentualnie sPOza ukladu – jako koordynator-administrator ! A [color=#ff0000]nie POwinna to byc nastepna ,,fucha dla partyjniakow,, ![/color]
Powiaty powinny być zlikwidowane!
Niech sobie Wojnar kandyduje do powiatu, przynajmniej mniej będzie mieszał w mieście.
Nie będę głosował na Wojnara.Mam nadzieję że nikt kto ma na sercu dobro miasta na niego nie zagłosuje już nigdy.
Pan Wojnar będzie albo starostą albo przewodniczącym rady powiatu.
[img]upload/small_46ScreenShot017.jpg[/img]Pozwolił na dewastację obiektu i nie poniósł żadnej odpowiedzialności przed spółdzielcami, bo NOWOCZESNA to nie jego FOLWARK a ….spółdzielnia mieszkańców ![img]upload/small_14ScreenShot076.jpg[/img][img]upload/small_22ScreenShot075.jpg[/img][img]upload/small_13ScreenShot078.jpg[/img]
O qrwa i taki gość ,,rządzi,, miastem?
od wielu lat tzw, SM ,,nowoczesna- kiedys,, [b]to byl, jest i … bedzie dozywotni FOLWARK[/b] ,,zwierzecy,, raciborskiego ksiecia nowoczesnego ,,PRince POlo,, zwanym …
To Wojnar nawet nie magister? To kto ON ?
A może licencjat ?
CV jest …..tajne?
Gdzie nie spojrzsz to WOJNAR !
Go tam nie bylo ! Co Mikuś na to ?
Tadzio zakochał się w młódce , a to lepsze i przyjemniejsze niż polityka !
może zrobi coś nowoczesnego i udanEGO , zasPOkoi też przy okazji swoje prawdziwe ,,EGO,,.
Sprawa jest oczywista. To nie Lenk zainaugurował kampanię wyborczą ale Wojnar, wystawiając swojego kandydata na prezydenta i swoich kandydatów na radnych. Wojnara nikt nie pyta co planuje dalej robić a on jak sądzę nie zamierza rwać śliwek, tylko jak wygra Lenka ugrupowanie do urzędu i w powiecie zdobędzie większość to Wojnara zaproponuje na Starostę. Starostę wybiera się nie koniecznie z radnych i starosta nie musi nawiązywać stosunku pracy-może pobierać tylko dietę i zadowolić się funkcją reprezentacyjną. Wojnarowi przy 30 tys.zł miesięcznie w Spółdzielni Mieszkaniowej nie jest potrzebne dodatkowe zatrudnienie. Za niego pracował będzie wicestarosta-jak zechce może to stanowisko dać Hajdukowi- bo to Starosta proponuje zastępcę (wystarczy w radzie mieć swoich 50 proc.), ale nie koniecznie (tu zdecydują inne układy).Jest to kazus Putina. Putin pierwszy go zastosował i tak długo będzie zmieniał się na stanowisku prezydent-premier z Miedwiediewem aż mu się to znudzi. W Raciborzu będzie to samo, jak się zanosi prezydent -starosta, niby trochę inne stanowiska a skutek ten sam. Gawiedź tylko będzie otwierała oczy ze zdumienia. Razem zmienią Racibórz- w prywatne Rancho.
POwiaty wedle ,,PLatformersów,, mają być … likwidowane. A i ,,spółdzielnie,, też dzielone na prywatne wspólnoty.
Starosta nie musi być radnym?
Tadzio ma romans? Kto na niego poleciał? Może koleżanka zamordowanej przez jego syna dziewczyny?
Faktycznie starosta nie musi być radnym. Wybierany jest przez radę powiatu bezwzględną większością głosów. Teraz rozumiem, dlaczego nigdzie nie startował 🙂
TO > …”starosta musi być bez pracy, to znaczy nie może łączyć pozostałych
sprawowanych posad oraz stanowisk z pozycją na czele zarządu powiatu. [b]
Warunkiem jest rezygnacja z dotychczasowej ścieżki zawodowej.”[/b]… WIDZĘ 🙂
@już- skąd takie dane wziąłeś?
wyboru starosty, zasad sprawowania przez Niego funkcji. z obowiązującego PRAWA …
Hajduczek podpisze Oświadczenie majątkowe” … ?
Coś chyba nie doczytaliście z tym wyborem starosty. Ponoć bycie starostą, nie koliduje byciem prezesem spółdzielni mieszkaniowej.
Władzy raz zdobytej, tak łatwo się nie pozbywa. Nie wierzę, że wycofał się z czynnej polityki.