Pikieta to czerwona kartka dla starostwa. – Chcemy pensji, a nie jałmużny – mówią pielęgniarki z Raciborza.
Przedstawicielki Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Szpitala w Raciborzu od kilku lat domagają się podwyżek. Zwracały się w tej sprawie do dyrektora szpitala, a gdy ten uporczywie trzymał się stanowiska iż nie ma na ten cel pieniędzy, próbowały szukać poparcia u radnych powiatowych. Bazą wyjściową do negocjacji była podwyżka o 500 zł, ale pielęgniarki sugerują, iż mogą zgodzić się na mniejsze pieniądze. Siostry argumentują, iż ostatnią podwyżkę – o 100 zł brutto – miały w 2009 roku.
Nie pomogło, że w rolę mediatora wcielił się starosta Adam Hajduk. Podwyżek jak nie było, tak nie ma. Dyrektor podobno po wielu spotkaniach zaproponował podwyżki o… 40 zł, co pielęgniarki uznały za skandaliczne. Zdecydowały się powziąć inne kroki. Zorganizowały pikietę. Panie pojawiły się pod Starostwem Powiatowym w Raciborzu 21 października. – To czerwona kartka dla starosty. Chcemy pensji, a nie jałmużny – krzyczały. Napisały list, który chciały złożyć na ręce starosty Adama Hajduka. Udało się, gdyż ten wyszedł do pielęgniarek. Był zaskoczony pikietą i mówił, że niczego wcześniej nie wiedział. – Dobrze, że pan nie wiedział, bo mogłoby pana tutaj dzisiaj nie być – mówiły pielęgniarki. Starosta zasugerował, że to nie on decyduje o finansach szpitala i pielęgniarki swoje żądania powinny skierować do dyrektora Ryszarda Rudnika.
Rozmowa trwała około godziny. Pod adresem starosty padło wiele gorzkich słów. Wzburzone pielęgniarki zarzucały mu, że czerpie wiedzę z internetowych komentarzy i nie ma wiedzy o tym, co dzieje się w szpitalu. Oburzenie wywołała także propozycja starosty, który w zamian za odstąpienie od sporu zbiorowego zaproponował pielęgniarkom jednorazowo 100 złotych dodatku do pensji. Starosta, potocznie mówiąc został wyśmiany. Obie strony uznały, że dalsza dyskusja na dzień dzisiejszy nie ma sensu. Na początku listopada ma odbyć się spotkanie podczas którego pielęgniarki zasiądą do rozmów ze starostą oraz dyrekcją szpitala.
Małgorzata Lenart zaznaczyła, iż choć nikt nie chce strajku, w przypadku fiaska rozmów związki zawodowe nie wykluczają zaostrzenia protestu.
/ps, p/
W końcu się dziewczyny zmobilizowały, tylko tak dalej, walczcie o swoje. Na kokosowe premie forsę mają! Zwalanie na Warszawę, to zasłona dymna, Szpital kontrakty chyba podpisuje z NFZ w Katowicach? Co złe to Warszawa – dobry żart 🙂 Jaja sobie z nas robią.
[color=#ff0000]szwagier[/color] gdzie ?
to przy pacjentach kto został?
Starosta Hajduk z publicznych pieniędzy dostaje co miesiąc 14 tysięcy zł. Dyrektor szpitala o wiele więcej. Pielęgniarki za pracę w piątki, świątki i niedziele przy różnych pacjentach otrzymują jałmużnę. Co mówi nadziany forsą starosta? Nic się nie da zrobić. Czy szwagier dyrektor to samo? Aaaaa ci bezradni politycy reprezentują stowarzyszenie Tadeusza Wojnara i nadal chcą po wyborach trwać przy korytach z myślą, że „Razem zmienią Racibórz”.
Wiesz, ile pielęgniarek i położnych pracuje w szpitalu? Ponad 300. A ile było pod Starostwem? 100? Pielęgniarki pracują na zmiany, więc poszły te, które w tym czasie miały wolne. Pomyśl, zanim zadasz durne pytanie.
Hajduk już tak przyzwyczaił się do dobrej pensji i rządzenia z którego mało co wynika że dalej się stara o stanowisko statosty.Chyba wystarczy już raz czy dwa razy był prezydentem (zapewniał że Racibórz jest bezpieczny przed powodzią wprowadził w błąd ludzi po czym zalało płonie ostróg i cześć centrum, zginęło setki zwierząt ktorych nikt nie ewakuował ludzie stracili masę dobytku który można bylo wczesniej ewakuować na wyższe pietra).Pozatym Pan Starosta wstawił się chaniebnym odmowieniem śp. ANNIE WALENTYNOWICZ możliwości spotkania z młodzieżą Raciborza. Czas podziękować temu panu za jego działalność w Raciborzu. Niech idzie pracować za 1500 zł do marketu Dino któremu sprzedał duży parking przy ul.Kasprowicza skoro tak lubi hipermarkety pozbawiając miasto miejsc parkingowych.
Nieudacznikom trzeba w końcu powiedzieć dziękujemy. HAJDUK to opcja Platformy Obywatelskiej która rujnuje cały kraj.Wystarczy ocenić pracę Hajduka w Raciborzu aby zobaczyć że to samo jest co PO robi w całym kraju.
w dawnym „Hajduczku” barmanem nawet być by nie mógł a od lat od koryta ryja odstawić ani ani nie zamierza …
Hajduk kłamie to, powiat odpowiada za finanse szpitala a nie ministerstwo. Hajduka trzeba wykasować z wyborów, a potem się zobaczy z ciekawością gdzie go umieszczą. Proponuję na parkingowego za 1200.00 Pln.
Nie tylko Hajduka trzeba wykasować ale i też wszystkich z jego komitetu wyborczego.Nie podpisujmy im poparcia jesli się do nas zwrócą a muszą mieć określoną ilość podpisów aby wejść na listy wyborcze. Pytajmy z jakiego komitetu wyborczego startują i nie podpisujmy nawet jak taka osoba jest nam znana.To samo róbmy jesli chodzi o kandydatów na prezydenta i ludzi z jego komitetu wyborczego.
@Manuel – Ty to masz refleks- listy dawno ustalone i zarejestrowane. Miesiąc temu mialeś to pisać. Teraz tylko w wyborach można decydować na kogo zagłosować 🙂
CZemu nazywacie Rudnika szwagrem? czy oni są ze starostą jakoś spowinowaceni?
rmf24.fakty głosujcie na Racibórz:)
na drobne wydatki ? Niech się nie ośmiesza . Na miejscu pielęgniarek już bym z dziadem i szwagrem nie rozmawiał.
Po wyborach MUSI w ,,dziadostwie,, nastąpić ZMIANA. A na dyrektora szpitala KONKURS ! Premie PO 40.000 to skandal ! [b]Ciekawe jak tam z tą ,,do zwrotu,, Państwo komornicy ???[/b]
Ludzie Odsuńcie Wreszice Od Koryta Nieudacznika Hajduka Jak I Całą Bandę Wojnara. Oni Potrafią Tylko Dbać O Swoje Konta. Najwyża Pora Powiedzieć Im Won!
roboty ?[color=#ff0000] Idziesz i … nie zakreślasz krzyżykiem [/color][b]. Proste [/b]?
Idziesz i zakreślasz krzyżyk ale nie tym oszustom. Nie wolno oddawać kart pustych, bo ekipa z Wileńskiej potrafi potem postawić krzyżyk w „odpowiednim” miejscu za ciebie gdy już lokale są zamknięte.
członkom komisji – głównie[b] POdległym władzy dzisiejszej [/b]pracownikom – TRZEBA PATRZEĆ na rączki !!!
Jak tam im bardzo na chleb nie starcza, to powinny brać te proponowane 100 zł a nie kręcić nosem.Widocznie mają za co zyć.
Popieram na maxa. Oszczędna matka rodziny wiedziałąby jak wykorzystać 100 zł, a pielęgniarki wydziwiają i gardzą pieniądzem.
wziąłby taką PRemię ???
On by wziął każdą. Kto się groszem nie brzydzi, bogaci się szybciej.
nie swoim .
Nie kumam dlaczego pielęgniarki tak stale protestują – przecież widziały jaka będzie ich praca, wiedziały za ile. Nie też co oczu mydlić – żadnko wykonują swoje zadania dobrze. Myślę, że zarabiają tyle ile zasługują.