Słuchacze Uniwersytetu III Wieku z Nędzy będę się uczyć języka angielskiego i niemieckiego.
– Po co nam to? Dla rozruszania umysłu! – uśmiecha się Eleonora Czekała, przewodnicząca koła emerytów i mocno zaangażowana w działalność nędzańskiego uniwersytetu.
Uniwersytet III Wieku w Nędzy swoją działalność rozpoczął w listopadzie ubiegłego roku i właściwie od razu ruszył "z kopyta". Słuchacze mają za sobą już kilka bardzo ciekawych wykładów, m.in. z lekarzem, farmaceutą, z komendantem raciborskiej policji na temat bezpieczeństwa, ciekawy wykład na temat historii gminy przedstawił Krystian Okręt – nauczyciel j. polskiego a z zamiłowania historyk.
Kilka dni temu seniorzy mieli spotkanie z ratownikiem medycznym Grzegorzem Iwaneczko. Wykład miał odpowiedzieć na pytanie: czego można oczekiwać od ratownika medycznego i w jakich sytuacjach wzywać karetkę pogotowia? – Dowiedzieliśmy się wielu bardzo ciekawych rzeczy. Na przykład jak udzielić pierwszej pomocy, tak by było to bezpieczne dla ratującego – relacjonuje Eleonora Czekała. – Dowiedzieliśmy się również, o czym wcześniej nie wiedzieliśmy, że centralna dyspozytornia pogotowia obejmująca m.in. Racibórz, znajduje się w Jastrzębiu-Zdroju – mówi Czekała.
Wykłady o tematyce zdrowia cieszą się wśród słuchaczy ogromnym zainteresowaniem, więc już wiadomo, że spotkań z ratownikiem medycznym będzie więcej. Ciekawe spotkanie zapowiada się również 14 stycznia z przedstawicielami ośrodka szkoleniowego w Katowicach.
Chętnych, żeby zapisać się na Uniwersytet III Wieku w Nędzy jest coraz więcej. Został stworzony dla mieszkańców powyżej 50. roku życia, którym zależy na tym, by kreatywnie spędzić wolny czas, by poszerzać swoją wiedzę i realizować swoje zainteresowania.
– Po co nam to? A choćby po to, żeby mieć powód do wyjścia z domu, żeby porozmawiać z ludźmi. Ile można siedzieć w czterech ścianach i patrzeć w telewizor? Liczę, że trochę te nasze umysły się rozwiążą. Coś tam chyba zostało w nich z młodości i może odżyje… – uśmiecha się pani Eleonora.
Na uniwersytet zapisać się może każdy chętny powyżej 50. roku życia, wystarczy w Gminnym Centrum Kultury wypełnić deklarację. Wykłady i spotkania mają charakter otwarty i wstęp jest wolny, opłaty przewiduje się jedynie za zajęcia fakultatywne.
publ. /ps/