Czy uda się uniknąć powtórki pomyłki wyborczej?

Wkrótce wybory prezydenckie. Radni zasiadający w miejskiej komisji budżetu wyrażają obawy, by nie doszło do podobnej wpadki jak przy jesiennych wyborach do rady powiatu.

Obawy co do prawidłowego przebiegu majowych wyborów prezydenckich wyraził podczas miejskiej komisji budżetu radny Piotr Klima. Do dziś samorządowcy ponoszą konsekwencje fatalnej w skutkach pomyłki kart do głosowania w dwóch obwodach. Konsekwencją jest konieczność powtórzenia wyborów do rady powiatu (która właśnie dziś w tym składzie spotkała się po raz ostatni). Klima chciał upewnić się u prezydenta, że przy organizacji wyborów prezydenckich wszystko zostanie dopięte na przysłowiowy ostatni guzik.

- reklama -

 

Klima jest też przekonany, iż jesienna wpadka zniechęci wyborców do wzięcia udziału w kolejnych wyborach. Dlatego zaproponował, aby rada miasta przyjęła np. w formie uchwały, jakiś rodzaj przeprosin. Ma to przywrócić u ludzi wiarę w demokrację i pokazać, że samorządowcy potrafią przyznać się do błędów.

 

O ile prezydent dostrzega konieczność zachowania większej czujności zarówno przez organizujące wybory właściwe terytorialnie komisje wyborcze,  jak i komisje obwodowe, tak przepraszać nie zamierza. Po prostu nie czuje się winny. Osoby odpowiedzialne za zaistniałą sytuację zostały wskazane, choć nie poniosły konsekwencji (ale jak odpowiada prezydent na pytanie Marka Rapnickiego, przy kolejnych wyborach pracować już nie będą). Jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony, zawsze może dochodzić swych praw na drodze postępowania cywilnego. Zaś co do przeprosin – to bardziej dotyczy rady powiatu.

 

Radny Klima zapowiada, iż w imieniu klubu radnych NaM przygotuje apel do wyborców, by ci nie rezygnowali z udziału do głosowania. Marek Rapnicki chciał jeszcze dowiedzieć się, czy winni listopadowej pomyłki.

 

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj